Wczorajszy dzień był jednym z najlepszych w moim życiu, wszystko między mną a chłopakami się wyjaśniło. Wczorajszego wieczoru wylałam z siebie cały ból który towarzyszył mi przez pół roku. Zamieniając je znów na uczucie miłości, i troski której brakowało mi przez ten czas. Jak się okazało zostałam u bangtanów na noc, oczywiście mój ojciec o tym nie wiedział, a chłopaki wzięli wolne do końca tygodnia. Ja miałam przerwę po zakończonej trasie.
Obudziłam się czując na sobie promienie porannego słońca, oraz dłoń na talii która pieściła moją skórę.
Odwróciłam się twarzą do chłopaka, całując go lekko w usta.-Dzień dobry- wyhrypiał chłopak. Muskając ustami moją szyję.
-Dzień dobry... Suga... Nie możemy, musimy iść na śniadanie- powiedziałam. Chłopak zrezygnował, i wstał, ubrał koszulkę której wcześniej na sobie nie miał.
Wziąwszy ubrania z wczoraj, poszłam do łazienki aby je ubrać.***
-Co dzisiaj robimy? - zapytał Jimin.
-Nie wiem, może po prostu zostaniemy w dromie?- odpowiedział mu Hoseok.
-Za ładna pogoda jest aby ją zmarnować- wtrącił RM.
- A nie lepiej iść do ogrodu? - powiedział ironicznie Yoongi.
-Wspaniały pomysł! - krzyknął JK.
-Dobra dobra... Plany planami ale najpierw trzeba śniadanie zjeść- oznajmił Jin, zjedliśmy śniadanie przygotowane przez starszego. Które jak zawsze smakowało bajecznie.
Po posiłku, każdy z nas wyszedł na taras do ogrodu, ja zajęłam fotel wiszący.
-Gorącoooooo- stęknął J-Hope.
-Idźcie do basenu- powiedziałam patrząc na nich wzrokiem"Mam rację„.
-O nie, nie koleżanko... Nie uciekniesz- powiedział Suga- ty też pójdziesz z nami do wody. Nie ma że nie. - dodał.
-Eh.. No to muszę iść się przebrać- wyjaśniłam, wszyscy wróciliśmy do domu gdzie poszliśmy się przebrać w stroje kąpielowe. A ja jak zwykle nie mogłam sobie poradzić z założeniem jego i to opóźniło mój powrót do ogrodu. Strój jednoczęściowy, z wycięciami w kolorze bieli, idealnie komponował się z moimi srebrzysto, białymi włosami.
Wróciłam do ogrodu, gdzie jak się okazało chłopacy byli już w wodzie. Jak na zawołanie każdy zobaczył, mnie.
-No na co jeszcze czekasz młoda?! - krzyknął Jimim- chodź do nas! Woda jest cieeeeeplutka.
-Idę- odpowiedziałam i po chwili zostałam podtopiona przez młodszego. - Jungkook ty baranie! - krzyknęłam, rzucając się na niego własnym ciałem przez co lądujemy pod wodą.
-Jakie z was dzieci naprawdę- skomentował Jin. Nagle poczułam dłoń na swoim udzie, dłoń Sugi.
Naszczęście chłopaki nie mogli tego zobaczyć, bo byli zajęci wygłupianiem się.-Skarbie, nie wolno tak kusić swojego chłopaka nieprawdaż? - wyszeptał mi do ucha...
CZYTASZ
Kawałek Serca/ Min Yoongi ✔️
Roman d'amourDziewczyna zraniona w ciemnej przeszłości, znajduje jasną stronę życia. Kariera wbija na kolejne szczeble popularności. W jej życiu zachodzą wielkie zmiany. Lecz gdy jej dotychczas zamknięte serce się otwiera dla słynnego rapera, próbuje znaleźć klu...