#CORTNIE#
Jeśli miałabym być szczera, to sama nie wiedziałam, co czuję.
Jednego dnia cieszyłam się ze spotkania z Mattem, cały dzień spędzony z nim wydawał mi się wspaniały, a już następnego nawet mi się nie chciało mu odpisać. Jestem naprawdę niestabilna w uczuciach.
Był poniedziałkowy wieczór, siedziałam sobie na parapecie, opierając czoło o szybę. Na uszach miałam słuchawki, na zewnątrz padał deszcz i co jakiś czas niebo rozświetlała błyskawica. Jak już mówiłam, cały dzień konsekwentnie ignorowałam Matta i właściwie wszystkich. Dopiero jak na przerwie po trzeciej lekcji Bridg uświadomiła mi, że Duncan jak na razie każdą przerwę spędził gadając z Marthą z hiszpańskiego, ja sama to zauważyłam. Coś mnie wtedy zabolało, sama nie wiem co. W każdym razie z jakiegoś powodu wkurzyłam się na Matta i mimo tego, że cały dzień do mnie pisał, nie odpowiedziałam na praktycznie żadną wiadomość.
Mój telefon zawibrował. Wzięłam go do ręki i zobaczyłam, jakie to powiadomienie. Znów wiadomość od blondyna. Tym razem coś mnie popchnęło do otwarcia aplikacji i wejścia w czat.
14:32
Matt: Cześć, sorry że dopiero teraz piszę ale byłem zajęty
Matt: Halo??
Matt: Cortnie jesteś?
16:21
Matt: Jakby co jestem aktywny
Matt: Napisz coś
Matt: Martwię się !!
18:56
Matt: Czeeść
Matt: To znowu ja haha
Matt: A tak serio, jesteś na mnie zła? Bo tak mi się wydaje. Zrobiłem coś złego? Spieprzyłem coś?
Aż mi się przykro zrobiło, że chłopak myślał, że to jego wina. A to przecież wina moich humorków i niestabilnego charakterku! Szybko wystukałam wiadomość i bez namysłu wysłałam.
Cortnie: NIE!!! Nic nie zrobiłeś!!
Cortnie: Po prostu miałam gorszy dzień
Matt: Rany już się przeraziłem
Matt: Mogę coś zrobić żeby poprawić ci humor?
Zastanawiam się przez chwilę. Swoją drogą, to bardzo miłe, że Matt pyta się mnie o takie rzeczy. Przez chwilę wydawało mi się, że on ma jakąś magiczną moc poprawiania humoru: wystarczyła chwila pisania z nim, a wskaźnik mojego humoru od razu wystrzelał w górę.
Cortnie: Wyślij mi twoje ulubione utwory
Matt: Hmmm nie wiem czy mogę😫😫
Zmarszczyłam brwi.
Cortnie: czemu?
Matt: Za dużo ich jest!!!
Cortnie: 😂
Cortnie: Całkowicie cię rozumiem
Matt: To co mam zrobić?
Cortnie: Wyślij mi całą playlistę
Odczekałam chwilę. Po pół minuty chłopak wysłał mi linka do playlisty na Spotify. Napisałam mu jeszcze, że napiszę jutro, bo teraz mam pewną playlistę do odsłuchania, pożegnałam się i włączyłam to, co mi wysłał. Niektóre utwory znałam, niektóre nie przypadły mi do gustu, ale większość mi się podobała. Z muzycznego transu wyrwała mnie Gwen. Wszystkie dziewczyny były w pokoju, ale każda zajmowała się własnymi sprawami. Gotka szturchnęła mnie w ramię i cały nasz pokojowy porządek pod tytułem Robimy, co chcemy i się nie wtrącamy został zrujnowany.
CZYTASZ
Toksyczna miłość | Duncney | ZAWIESZONE!!
FanficNIE TRZEBA ZNAĆ TOTAL DRAMA, ABY CZYTAĆ. WYDARZENIA ODBYWAJĄ SIĘ POZA AKCJĄ SERIALU. Co by się stało, gdyby postacie z Total Drama nigdy nie wzięły udziału w tym teleturnieju i spotkałyby się w liceum z internatem?