Usłyszałam jak drzwi wejściowe się zamykają. Alan i Jessica już wrócili. Dopiliśmy szampana i wyszliśmy na korytarz przed pokojem. Miałam ochotę na jeszcze jeden pocałunek albo całą noc w jego ramionach.
Schodząc po schodach zobaczyłam gorącą sytuację w salonie. Zatrzymałam ręką Kaia i zatkałam mu usta. Szybko włączyłam telefon i zrobiłam zdjęcie Alanowi jak całuje Jessicę, albo to ona jego, nie wiem.
Wróciłam na górę i żeby stworzyć pozory, trzasnęłam drzwiami. Potem zeszliśmy jak nigdy nic do nich. Złożyliśmy sobie życzenia i wróciliśmy do imprezowania.
***
Koło 4 nad ranem wszyscy byli wstawieni, poza mną. Ja jeszcze kontaktowałam ale już mną rzucało. Alan i Kai śmiali się z siebie, a Jessica ciągle tańczyła ze mną. Byłam już zmęczona i marzyłam, żeby zdjąć z siebie ciuchy i pójść spać.
- Alan ja idę spać- powiedziałam.
- To jest dobry pomysł karzełku- wymamrotał.- Jessica kocico, chodź idziemy spać- wydusił z siebie.
- Lecę na swoich skrzydełkach- mruknęła Jess. Alan wstał i chwiejnym krokiem wziął ją do góry.
- A my idziemy oglądać gwiazdki?- zapytał Kai.
- Myślałam, że to ja jestem twoją gwiazdką- powiedziałam udając smutek. Wstał i podszedł do mnie. Przytulił mnie i powiedział:
- Jesteś nią.
Zaleciało takim odorem alkoholu, że myślałam, że zwymiotuję.
- Chodź, położę cię do łóżka- powiedziałam i zaprowadziłam go do swojego pokoju. Położyłam go na łóżku i zaczęłam rozpinać koszulę. Położyłam ją na krześle, a on w spodniach wszedł pod kołdrę.
W garderobie zdjęłam sukienkę, a potem zmyłam makijaż i umyłam zęby. Wróciłam do pokoju i weszłam pod kołdrę. Byłam w samej bieliźnie i czekałam na reakcję Kaia.
Przyciągnął mnie do siebie i wtedy pogładził moje plecy. Potem szeroko otworzył oczy jak na zawołanie i odkrył mnie.
- Co ty masz na sobie?- zapytał.
- A miałam przyjść nago?- zdziwiłam się i zrzuciłam ramiączko od stanika. Uśmiechnęłam się jak zobaczyłam co się stało w jego spodniach.
- Ale to nie fer, bo ja mam spodnie- stwierdził i zaczął je zdejmować.
- Czy teraz możemy iść spać?- zapytałam.
- Tak- powiedział ale widziałam, że coś chciał dodać. Natychmiast spoważniałam.
- Co się stało?
- Ale ty wiesz, że nie chodzi mi tylko o seks?- zapytał.- Uszanuję każde twoje słowo.
Westchnęłam i przysunęłam się do niego. Pocałowałam go delikatnie.
- Wszystko w swoim czasie- wyszeptałam.
- Nie wyprowadzę się- powiedział. Część mnie się cieszyła ale druga część zastanawiała się czy jest świadomy tego co mówi.
- Pogadamy o tym później- pogładziłam go po policzku, a on przyciągnął mnie do siebie. Wtuliłam się w niego i otulał mnie zapach jego perfum. Zdecydowanie te były moimi ulubionymi.
- Dobranoc- powiedziałam.
- Dobranoc gwiazdeczko- ucałował mnie w czoło, a ja się znowu uśmiechnęłam od ucha do ucha.
CZYTASZ
Brother's Sweet Enemy[ZAKOŃCZONE]
RomanceLily Evans- dziewczyna o wielkim i zranionym sercu uratowana przez brata od rodziców dyktatorów i samotniści. Dzięki niemu odzyskuje chęci do życia. Kai Walker- chłopak z bogatej rodziny, król obiektywu i największy wróg brata Lily. Nagle jego zach...