∾
-Szanowni Państwo, kochana rodzino, drodzy znajomi i przyjaciele. Witam Was serdecznie na tej jakże ceremonialnej uroczystości. Z pewnością nasz San byłby bardzo szczęśliwy, gdyby mógł Was wszystkich razem teraz zobaczyć.
∾
Nie, proszę. Nie możesz. Słyszysz? Nie możesz!
∾
-Znaliśmy się tak wiele lat, nasza przyjaźń pamięta jeszcze czasy szkolne. Połączyła nas wspólna pasja do gry w piłkę nożną, spędziliśmy razem wiele godzin na boisku. Zawsze był pomocnym... nauczył mnie tak wiele...
∾
Nie możesz mi tego zrobić! Słyszysz, draniu?! Nie możesz!
∾
-Ja... Znam go od tak dawna, że nie potrafię wszystkiego ująć w krótkiej mowie. Spotkaliśmy się w sposób, jaki nikt sobie nie wyobraża, ale... ale od tamtej pory zawsze mieliśmy swoje plecy... Do czasu... - Przerwa, gdy dłoń uniosła się, aby otrzeć pojedynczą, zgładzoną łzę - Będę za tobą tęsknić, dzieciaku.
∾
Nie zostawisz mnie! Kurwa, nie zrobisz mi tego teraz!
∾
-Wszystko to, o czym wspomniałem sprawia, że dziś jest mi szczególnie trudno pożegnać się z Sanem. Jego odejście napełnia mnie żalem i smutkiem. Mam nadzieję, że jego dusza trafi w lepsze miejsce.
Biała róża o nieskazitelnych płatach pełnego pęku kwiatowego upadła na wierzch ciemnego hebanu.
∾
Kocham cię! Rozumiesz?! Nie możesz mnie tak zostawić! Kocham cię!
CZYTASZ
Touch Me //WooSan
FanfictionWooyoung tak wiele dni zmagał się ze swymi traumami. Nie sądził jednak, iż jedno wydarzenie, jedno twierdzące słowo zaciągnie go z powrotem do dawnego koszmaru. Jego życie było jak upadające domino. [Praca może zawierać: przekleństwa, sceny 18+] 25...