#3#

1.2K 31 0
                                    

Pov Olivia Taylor:

Szwecja. To w niej znalazłam schron przed podłym światem, to tutaj spędziłam ostatnie trzynaście tygodni. Kraj, kultura wszystko jest tutaj piękne, ale moje serce zostało tam...

Tęsknię za rodziną, tęsknię za Viki, za moją suczką Suzi. Najbardziej jednak tęsknię za Nim, za moim brunetem. Jego dotyk, pocałunek czy głos był dla mnie lekarstwem na wszystkie dolegliwości. Świadomość że już go nigdy nie zobaczę, odbiera mi chęć życia, całą energię. Muszę być jednak silna dla tej małej istotki, szczególnie teraz gdy jesteśmy na ostatniej prostej. Już za osiemnaście dni mam planowany termin, nie wiem co mnie czeka ale wiem że po tej burzy ujrzę nowe życie.

Jutro natomiast czeka mnie ciężki dzień po dość długiej nieobecności wracam na kilka dni do Londynu. Chciałabym spotkać się z mamą, dziadkami i Viki aby przestali się o mnie martwić, aby zobaczyli że nawet po tym co mnie spotkało, walczę.
Chciałabym również iść na cmentarz odwiedzić jego grób, zapalić znicz.

Opuszczam hotel w celu krótkiego spaceru, uporządkować myśli.
- Przepraszam, mogę spytać która jest godzina?- podchodzi do mnie mężczyzna w przedziale 33-35 lat. Wyciągam z kieszeni kurtki telefon i sprawdzam czas.
- 10:40 odpowiadam.
- Dziękuję- rzeknie i szybkim krokiem odchodzi. Zatrzymuje się nagle, spogląda do tyłu, po czym podchodzi jeszcze raz do mnie.
- Co taka piękna kobieta robi tutaj sama?
- Wyszłam na krótki spacer.
- Super a czy mogę się dołączyć?- pyta a do mnie wracają wspomnienia. Kiedy po raz pierwszy spotkałam Alexa dołączył do mnie a potem odprowadzil mnie do domu.
- T...ak- mówię cicho. Szczerze? Nie miałam ochoty spędzać z nikim czasu a tym bardziej rozmawiać ale głupio mi było odmówić.
- Który to miesiąc?- wskazuje na mój brzuch.
- Dziewiąty.
- Nie boi się Pani tak sama chodzić po ulicy? Nigdy nie wiadomo kiedy... Przepraszam nie przedstawiłem się, Tom- wyciąga w moją stronę dłoń.
- Olivia- zamykam nasze dłonie w uścisku.
- To co Olivka nie boisz się w dziewiątym miesiącu wychodzić sama?
- Nie mam za bardzo wyjścia, nikogo tutaj nie znam.
- Nie jesteś stąd?
- Nie.
- A gdzie tatuś? Pewnie pracuje?
- Nie żyje.
- Bardzo mi przykro, przepraszam za moje pytanie.
- Skąd miał Pan wiedzieć, nie mam napisane na czole " Moje dziecko nie ma ojca"- rzucam i odchodzę.
- Olivka, przepraszam nie chciałem!- krzyczy lecz ja tylko przyspieszam kroku.
Wracam do hotelu. Wyciągam z szafy walizkę i pakuje do niej swoje rzeczy, zmieniłam zdanie jeszcze dziś zawitam do Londynu.

Gdy wszystkie rzeczy mam spakowane, oddaje klucz w recepcji i taksówką udaje się na lotnisko.
Korzystając z chwili czasu tworzę post pierwszy post od tamtego dnia:

Olivia Taylor Nasze ostatnie wspólne zdjęcie... Tak bardzo mi Ciebie brakuje 💔 Na zawsze pozostaniesz w moim sercu 💔💔💔💔

 Tak bardzo mi Ciebie brakuje 💔 Na zawsze pozostaniesz w moim sercu 💔💔💔💔

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Niespodzianka!!!! Miłego czytania☺

Odnajdę WasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz