Jason POV :) coś tam pęka, ale jeszcze trochę to zajmie. Inaczej byłoby to zbyt łatwe.
Kolejny rozdział - 3 maja.
Twitter: Josmall #npwatt
Dziękuję Wam za wszystkie komentarze i gwiazdki <3
Jo!
-----------------------------------
Jason przerwał pocałunek i odsunął się od Claudii, która w odpowiedzi wsunęła dłonie w jego włosy i ponownie przyciągnęła go do swoich ust. Mężczyzna zaskoczony oderwał się od niej i rozejrzał dookoła.
– Nie musimy już udawać – powiedział. – Nie widzę żadnych paparazzi.
Kobieta fuknęła i opadła na siedzenie pasażera. Jason odwrócił się w jej stronę. Siedziała ze wzrokiem wbitym w przednią szybę samochodu, a jej zaciśnięte w wąską linię usta nie wróżyły niczego dobrego.
– Coś się stało? – spytał.
Claudia znów fuknęła.
– Jesteś gejem? – zapytała po chwili, mrużąc oczy.
Zaniemówił ze zdumienia.
– To o to chodzi? – ciągnęła – Po to cały ten cyrk? Aby nikt się nie dowiedział?
– Nie jestem gejem – odparł.
– Więc wyjaśnij mi, o co chodzi. Dlaczego, ilekroć próbuje cię pocałować, czy dotknąć, a nie ma w pobliżu ludzi, to odsuwasz się, jakbyś się mnie brzydził.
Jason przetarł twarz dłonią i pokręcił głową.
– Nie brzydzę się tobą – powiedział. – Po prostu umawialiśmy się, że to tylko dla celów wizerunkowych, więc nie rozumiem, o co ci chodzi. Po co udawać skoro nikt nas nie widzi?
Claudia odchyliła głowę do tyłu i wypuściła głośno powietrze ustami.
– Może ja nie chcę dłużej udawać? – oznajmiła cichym głosem.
Jason zacisnął szczęki, starając się zapanować nad paniką ogarniającą jego ciało. Do ogłoszenia wyników przetargu zostały niecałe dwa miesiące i nie mógł sobie teraz pozwolić na taki strzał PRowy. Straciłby tę niewielką przewagę, jaką udało mu się ugrać w ostatnim czasie.
– Chcesz zerwać nasz układ? – spytał, zaskakująco opanowanym głosem.
– Chcę czegoś więcej niż ten pieprzony układ – odpowiedziała, wyrzucając ręce do góry. – Chcę, aby to, co jest między nami, nie było udawane. Chcę prawdziwego związku. Nie widzisz, jak idealnie do siebie pasujemy?
Jason nic nie odpowiedział. Oparł głowę o zagłówek i zamknął oczy. Domyślił się, w którą stronę zmierzała ta rozmowa i wiedział, że nie zakończy się ona dobrze.
Dlaczego teraz? Gdy był tak blisko osiągnięcia celu, na który czekał prawie dwadzieścia lat?
Panika coraz wyraźniej dawała mu o sobie znać. Oblał go zimny pot, a dłonie drżały tak bardzo, że musiał je zacisnąć w pięści.
– Jason, proszę, spójrz na mnie.
Z wysiłkiem otworzył oczy i odwrócił głowę w jej stronę.
– Nie mogę – powiedziała – i nie chcę dłużej udawać. Podobasz mi się i to bardzo. Od początku złapaliśmy wspólny język i nigdy z nikim nie dogadywałam się z taką łatwością jak z tobą.
Jason nadal milczał. Wiedział, że zaraz ją zrani, lecz nie mógł temu w żaden sposób zapobiec. Musiał być z nią szczery.
Claudia poruszyła się niespokojnie i założyła kosmyk włosów za ucho.
CZYTASZ
Niebezpieczna propozycja [18+] ZAKOŃCZONE
RomanceDziewiętnastoletnia Chloe Moore dzięki swojej ciężkiej pracy dostała stypendium na University of Chicago. Wierzyła, że z dala od toksycznej matki wreszcie zacznie nowe, lepsze życie. Niestety, szybko okazało się, że nie będzie tak łatwo jak sądziła...