~25~Przebieraj się~

188 14 13
                                    

Ooo akurat jesteśmy na miejscu. Gavi się obudził. Słodziutki mój misiu.

- To tu?
- Tak piękny.
- Nie jestem piękny.
- Jesteś!
- Zachowujesz się jak moja ciocia, która zawsze mówi jakim to ja, nie jestem przystojnym kawalerem.
- Bo jesteś przystojny.
- Nie...
- Dobra nie kłócimy się. Wychodzimy.

Wyszliśmy. Udaliśmy się na dosyć sporą plażę, niedaleko lasu. Było w miarę wcześnie, więc nie było prawie ludzi. Tylko w oddali się jacyś kręcili.

- To co kąpiemy się?
- Pewnie.
- Ale najpierw może krem przeciw słoneczny.
- No nie... Nie lubię go nakładać...
- No Gavi, ale ja twojej mamie obiecałem, że się tobą dobrze zajmę, a teraz daj buzię.

Pov: Gavi

Nienawidzę lata z jednego powodu. Krem z filtrem, komary i te inne latające kurwikleszcze. Jednak tym razem nie smarowała mnie żadna wkurzająca ciotka, a Robert.

- Robert... No przestań aj nie lubię.
- Wolę ja mówi się na mnie Lewy i nie.
- Dobrze, ale mnie już zostaw.
- No już dziecko
- Nie jestem dzieckiem.
- Jesteś.
- Mam 18 lat...
- A ja 34.
- Dobra zostaw mnie.
- Oki.

Nie lubię jak mnie ktoś kremem smaruje... Dobra ale idziemy się kąpać. Na moje nieszczęście nie byłem przebrany w kąpielówki... Eh...

- Gavi! Ubieraj się, idziemy się kąpać!

Miałem plan by iść w głąb lasu się przebrać, ale no cóż...

- Gavi? Chyba się nie wstydzisz przy mnie przebrać? Prawda?

- Em... No nie wstydzę... No co ty?

- No dawaj, bo mi jest już gorąco...



Lewandowski x Gavi ~ Zobaczyłem go na boiskuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz