Rodzina Monet IG oraz Ich Życie

Vincent

Vincent.monet:
Chory pierwszy raz od jakiś 2 lat.
-----------------------------------------------
Najmilszy.monet:
Jak się czujesz?
Twórca:
Źle🤢.
Najmilszy.monet:
Wymiotowałeś?
Twórca:
Jeszcze nie ale chyba zaraz będe.
Najmilszy.monet:
Coś cię jeszcze boli?
Twórca:
Brzuch.
Najmilszy.monet:
Chcesz przeciwbólowe?
Twórca:
Możesz dać.
Najmilszy.monet:
To już idę. Jak jutro się nic nie zmieni to jedziemy do lekarza.
Twórca:
Jak dam radę.

Its.Mona:
Zdrowia
Twórca:
Dziękuję.

Leo.H:
Zdrowia.
Twórca:
Dziękuję.

Piękna.Maya:
Co z nim?
Twórca:.
Napisze któryś?
Najmilszy.monet:
Zaczęło się od tego że jechaliśmy do szpitala z Dylanem. Ja prowadziłem Vince siedział z przodu a Hailie z Dylanem z tyłu. I Vince siedział całą drogę cicho nawet jak Dylan przeklinał to go nawet nie upomniał. Jak już byliśmy w szpitalu i Dylan był już po prześwietleniu ręki i zawołałem Vincenta na chwilę i się go pytałem czy wszystko okej to odpowiadał że tak ale jak się spytałam jak się czuje czy coś go boli. To powiedział to powiedział że dziś się źle czuje i że boli go głowa i brzuch i był strasznie blady. Więc ja poszedłem do samochodu po butelkę wody i tabletki i u dałem. A około 23 pojechali do domu. I wiem tyle że Vince zjadł bo mu kazałem wcześniej okazało się że Vincent nic nie jadł przez cały dzień. Shane może ty dalej opowiec.
Ten.lepszy.bliźniak:
Ok. To jak pojechaliśmy do domu Vincent cała drogę siedział cicho. I jak weszliśmy do domu to Vincent poszedł coś zjeść tak jak mu kazał Will.
Jak to zjadł to po około 10 minutach pobiegł do łazienki i zwymiotował. Jak już wyszedł z łazienki to zaprowadziliśmy go do jego pokoju. Zdjął swój garnitur i ubrał dresy. Położyliśmy go do łóżko i przykryliśmy. Zrobiliśmy mu herbatę i zaniosłem ja to jeszcze zmierzyłem mu temperaturę. Miał 35° powiedzieliśmy żeby wypił herbatę i poszedł spać i ma być przykryty. A około 2 w nocy przyjechał Monty. Poszedł spać i rano zajął się pracą. A o 12 przyjechali Will Dylan i Hailie, Vincent wtedy jeszcze spał. Spał wtedy do 14. I cały dzień leżał w łóżku i teraz też leży.
Piękna.Maya:
Okej.

Perełka.monet:
Chcesz herbatę bo robię sobie.
Twórca:
Jakbyś mi zrobiła to byłbym wdzięczny.
Perełka.monet:
To ja będzie gotowe to przyniosę.