Wspólnie po ślubie wybraliśmy się na zakupy rodzinne. Wykupiliśmy Pipi i Zbysiowi tyle ciuchów ile zachcieli. Po zakupach daliśmy im jeszcze kieszonkowe - po 103792272 mln. Wykupiliśmy sobie iphony jak Dzikens, a na koniec dnia poszliśmy na lody. Kocham swoją rodzinę, ponieważ odciągają mnie od złych myśli, takich jak nierozwiązana sprawa o moim wypadku. Od tamtego czasu byłem tak pochłonięty rozwiązywaniem sprawy oraz najbliższymi, że zapomniałem o tym, co najbardziej kocham robić - tworzyc muzykę phonk i techno oraz ścigać się w moim golfie. Tęsknię za tymi czasami, ale mam dużo na głowie. Chcę być dobrym ojcem i dobrym mężem.
[...]
-To ja urodziłem Zbysia!! - śmiejemy się wspólnie, jedząc lody. Często tak żartujemy, jednak zawsze wierzyłem, że kiedyś na prawdę urodzę dziecko!
-Jakim cudem!? - śmieje się głośno Dżolajn. - Mężczyźni nie rodzą!Wow! Ona nazwała mnie mężczyzną. Kocham ją.
-Ale może to być wrodzony talent! - wyznaje Dzikens, uśmiechając się od ucha do ucha.
-Boże... cicho siedźcie - przewraca oczami zarozumiała Pipi. - Ludzie się gapią.Właśnie wtedy zorientowaliśmy się, że tak głośno gadamy w publiczności. Przechodzący obok ludzie nagrywali i robili zdjęcia, wrzucając na instagrama czy... tiktoka...!?!??!!
CZYTASZ
AGRESYWNY DRIFTER
Mystery / Thriller(dla beki.......) SERIA AGRESYWNY DRIFTER #1 HISTORIA NA FAKTACH. Ksiazka opowiada o męzczyznie, ktory kochal jezdzic samochodem GOLF i tworzyc muzyke phonk techno. Niestety wdaje sie on w wypadek, ktory zmienia jego zycie o 180°. Lekko ołysiały zga...