-Dzikens. Musimy porozmawiać - odezwał się agresywnie Dżek.
-Przecież już rozmawiamy! - krzyknął Dzikens. - Jak się dowiedziała?
-My... odwiedziliśmy Marię.
-Co takiego?!?!?!?!? Chcesz żyć?! - złapał się za łysą głowę.
-Ona chce tylko żyć z nami szczęśliwie!
-Z nami?! - Dzikens wstał. - Z nami się nie uda. Tylko jeden z nas da radę.
-Jacek! - wrzasnął Dżek, a Dzikens sie obrócił, miał załzawione oczy.
-Nie nazywaj mnie tak!!!!!!Zanim Dzikens wyszedł, do nas doszła ponowie Dżolajn.
-Dż- Dżolajn! - zaskoczył się Dzikens.
-Weźmy rozwód. Tak będzie najlepiej - rzekła, podając papiery rozwodowe.
-CO?!?!??!?!?! OSZALAŁAŚ?!?!?! - Dżekowi z uszu zaczęło parować. Spojrzał Dzikowi w oczy, agresywny wzrok osiadł mu w myśli.
-Jaki rozwód, kochanie...? - Dzikens spojrzał na nią smutno.
-Już rozgryzłam wasze spory. Wszyscy jesteśmy tu... fałszywi - odparła. - Podpisujcie.
-NIC CI NIE PODPISUJE!!!! - wściekł się Dżek.
-W takim razie użyję siły prawniczej. Albo... po prostu siły.Dżolajn wybrała numer jakiegoś fagasa.
-SANGNAM?! - zmarszczył brwi Dżek.
-Sangnam siedzi w więzieniu, idioto - powiedziala, a mezczyzni sie zaskoczyli. - Powitajcie Mayora.

CZYTASZ
AGRESYWNY DRIFTER
Mystery / Thriller(dla beki.......) SERIA AGRESYWNY DRIFTER #1 HISTORIA NA FAKTACH. Ksiazka opowiada o męzczyznie, ktory kochal jezdzic samochodem GOLF i tworzyc muzyke phonk techno. Niestety wdaje sie on w wypadek, ktory zmienia jego zycie o 180°. Lekko ołysiały zga...