35. Zakończenie ich związku

9 1 0
                                    

Obiecałem Dżolajn, że pomogę jej wygrać w sądzie. Sangnam nie chce brać rozwodu, więc musimy o niego walczyć. Odkąd Dżolajn wróciła do Polski, do nas, moje życie pojaśniało. Może jednak zasługujemy na wspólny, szczęśliwy koniec?

Szukałem w całym domu dowodów na Sangnam'a. Cały dom był w papierach, chemikaliach, protonach fizycznych, zapasowych teczkach i zwierzętach. Dzikens, gdy wrócił z zakupów w luksusowym sklepie GUCZEJ, potknął się i wywrócił o pawia, przez którego wywalił się na rowerze kilka lat temu. Podczas gdy Dzikuś klnął pod nosem, ja znalazłem tego jednego pen drive'a z baleronem. Były na nim zdjęcia i filmiki Sangnam'a z Dżolajn, kiedy ich widziałem, jak jeszcze się nie rozwiedliśmy. Zapomniałem o nich i nigdy ich nie odsłuchałem. W końcu, otworzyłem te pliki i wsłuchałem się w starą konwersację.

"Weźmiemy ślub i pomożesz mi zniszczyć Dżeka. Pomyśl o tym, wspólna zemsta oraz wakacje z dziećmi w Korei..."

Namawiał ją na zemstę w zamian za moje nie ofiarowanie jej atencji! Jeszcze bardziej chciałem go znów zniszczyć! W innych plikach miałem dowody na to, że to on był sprawcą mojego prawie śmiertelnego wypadku. To był jego koniec.

Pierdnąłem. Poczułem baleron z nadzieniem czekoladowym.

[...]

Nadszedł dzień rozprawy. Dżolajn zszyła mi mój garnitur z baleronem, który ten dupeśko, Dzikens, mi porwał!!! Gnój jeden, ja mu dam!!

Zaczęła się rozprawa sądowa. Siedziałem jako widz, wcinając baleron ze szpinakiem, bo zrobiłem się głodny. Trzymałem w kieszeni pen drive. Nagle zawołano mnie, bym zeznawał. Złożyłem przysięgę.

-Sangnam to chuj, prawda? - spytał prawnik, a sędzina Anna Maria Wesołowska patrzyła się na mnie z wielkimi oczami.
-Prawda. W tym pen drive'ie są dowody - podałem go prawnikowi.
-Proszę o puszczenie nagrań - powiedziała sędzina. Wyświetlono wszystkie pliki.
-Chcę dodać, że to on upozorował mój prawie śmiertelny wypadek w moim golfie!

Prowadziliśmy kłótnię, aż w końcu wyżerka w sądzie zaczęła się odzywać. Wybiegłem z sali sądowej, a gacie mi się rozpruły od potężnej sraki po baleronie.

Gdy wróciłem na salę, sędzina wydawała wyrok:
-Sangnam i Dżolajn wezmą rozwód oraz Sangnam zostaje pozbawiony wolności za próbę zabójstwa na 2 lata. Elo elo 320.

WYGRALIŚMY!

AGRESYWNY DRIFTEROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz