48. Nie powstrzymałem cię...

13 1 0
                                    

Stanąłem na środku sali. Dżolajn patrzyła na mnie i na Jacka strzelającego.

-MI AMORE!!! NIE ODCHODŹ DO INNEGO!!! - wrzasnąłem. Byłem wściekły, patrząc na wojskowego Mayora.
-Nie kocham was już!!! - zapłakała moja kochana. - Coście narobili!?
-Proszę!!!! Nie odchodź!!!! - klęknął Dzikens.
-STOP!!!!! - podszedł do nas mister Mayor. - DOSYĆ TEGO!!!! WYNOCHA GORYLE!!!!!! ĄAAÀÆÁªÂÆÅÃ!!!?!?!?!?!!!!

Nagle Mayor zrzucił z siebie garnitur i ukazał mundur wojskowy z napisem PORUCZNIK. Wyjął z nogawki karabin wielkości mojego mózgu - czyli ogromny! Zaczął w nas strzelać a my uciekliśmy z wesela. Ostatni raz spojrzałem na Dżolajn przy wyjściu, zanim Dzikens mnie pociągnął.

"Bronia, ja wiem.." - pomyślałem.

Wtedy ujrzałem ją na żywo po raz ostatni na mnóstwo lat...

Śledziłem jej konto na tiktoku. Wstawiała tiktoki z mayorem i jej dzieckiem. Nie wierzyłem w to i nie mogłem się pozbierać po tym odrzuceniu. Czy ja znowu straciłem miłość życia?

Napisałem w dm'ach do niej kilka razy... ale mnie zablokowała.

Nie powstrzymałem jej.

Koniec sezonu drugiego
!!!

AGRESYWNY DRIFTEROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz