45. Mister Mayor

11 1 0
                                    

Nagle do domu wparował przystojny gostek. Był w moim wzroście i podszedł do Dżolajn.
-Chcę z nimi rozwód - rzekła Dżolajn. Chłoptaś puścil moja ukochana i zdjąl pasa.
-Podpisywac mi tu rozwód Mister Golfy Boy! - zaczał uderzac pasem o reke podchodzac do nas.
-Mmm sprobuj. - rzekl dzikens, a ja uderzylem go w ramie.
-BO CI TEN TUPECIK ZERWE PODDUPKU!!!!!! - zasmial sie szyderczo fagas. Szybko podpisalismy rozwod.
-Dzolajn.....! Hej!!!! Stoj!!!! Nie odchodz..!!!!!! Prosze.........

Patrzylem jak moja ukochana odchodzi z tym fiucikiem. Bylem caly czerwony.

-Dziku to twoja wina!!!! - zniszczylem caly dom.

-Dzolajn pov-

-Bronia? - powiedzial Mayor.
-Tak, Mister Mayor? - spojrzalam na njego.
-Chcesz moze... miec romans?
-Jasne!
[...]
-Ale tak w ogole.. - odparl Mayor. - Na tych papierach rozwodowych... oni sie jakos inaczej podpisali.
-Jak? - spytalam.
-Piotr i Jacek.
-Co...?
-Mister Piter i Mister Baldi powiadasz... huh?!

AGRESYWNY DRIFTEROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz