Pov Izuku.
- Hej Kacchan?
- Hmmm?
- A pamiętasz jak w dzieciństwie chodziliśmy nad rzekę łapać żaby?- z całych sił starałem się utrzymać świadomość u siebie jak i blondyna.
Nie wiem ile byliśmy już uwięzieni pod tymi gruzami, straciłem rachubę czasu i powoli też nadzieję, że ktoś nas znajdzie.
Alfa spojrzał na mnie otwierając z trudem oczy, był tak samo wyczerpany jak ja, chociaż on nie miał takiego komfortu aby leżeć, był cały czas oparty plecami o jakąś ścianę a moją głowę trzymał na kolanach co jakiś czas gładząc moje włosy.
- Pamiętam... wpadłeś na pomysł aby przynieść je do mojego domu.- prychnął przypominać sobie naszą wspólną przygodę z płazami.
- Taak i twoja mama się wściekła ale kiedy chciałem jej się przyznać, że to moja wina bo kilka z nich wskoczyło jej na stół w kuchni to ty stanąłeś w mojej obronie biorąc wszystko na siebie.- szepnąłem uśmiechając się lekko.
- Czułem, że nie mogę pozwolić aby ta stara jedzą darła się na ciebie. Byłeś taki delikatny...
- Kacchan wiesz ja zakochałem się w tobie podczas naszego pierwszego spotkania.- zauważyłem jak blondyn unosi zdziwiony brwi.- Przyszedłeś z mamą na kawę a ja obserwowałem cię zza rogu bojąc się podejść...
- Pamiętam, ciocia Inko siłą wyciągała cię zza kanapy.- zaśmialiśmy się razem. Mieliśmy wtedy może z cztery lata i blondyn dopiero niedawno wprowadził się do naszej okolicy a ja nigdy nie miałem przyjaciół więc nie bardzo wiedziałem jak mam się zachować w tamtej chwili. Bałem się wykonać jakikolwiek ruch aby nie wyjść na dziwaka przed nowym znajomym.
- A później....- zatrzymałem się na chwilę, słowa nie chciały opuścić moich ust.- Później było gimnazjum...a po nim liceum i ten.... incydent z tamtym Alfą.
- Już spokojnie Deku.- Katsuki dotknął delikatnie mojego policzka.- Jeszcze raz chciałem cię przeprosić za to jaki byłem w przeszłości, po prostu zazdrościłem ci tego jak świetnie sobie radzisz pomimo tylu przeciwności. Chciałem być taki jak ty ale nie potrafiłem ubrać tego w słowa i wolałem się nad tobą znęcać zamiast jak normalna osoba po prostu porozmawiać.
- To już przeszłość Kacchan...nie wracajmy do tego. Teraz jesteśmy razem i zobacz niedługo weźmiemy ślub i urodzi się nasze dziecko.- z całych sił starałem się podnieść na duchu mojego partnera chociaż sam już zaczynałem się godzić z naszym losem.- Mam do ciebie jeszcze jedną prośbę...
CZYTASZ
Mój przyjaciel Moją Alfą [BakuxDeku]✓
Hayran KurguIzuku jest 24 letnią Omegą oraz profesjonalnym bohaterem który na swój debiut musiał czekać długie pięć lat ale to wszystko za sprawą małego zielonowłosego chłopca który wywrócił jego życie do góry nogami. Mężczyzna nie tylko musi poradzić sobie z s...