❄️5

340 34 17
                                    

Obudził się zlany potem zanim poczuł jak czyjaś dłoń wtula się w niego mocniej

Naprawdę chciałby zapytać samego siebie z przeszłości w jaki sposób skończył razem w łóżku z nowo poznanym chłopakiem i to nawet nie w żaden intymny sposób,po prostu na czas swojego pobytu w Japonii Sigma mieszkał sam,co było dość zaskakujące biorąc pod uwagę jego wiek i po zobaczeniu agresywnego mężczyzny,w co na szczęście Dazaia nie wnikał, zabrał go do siebie gdzie brunet szybko zasnął

Jak się okazało Sigma miał tylko jedno łóżko i bądź co bądź musieli spać razem. Starając się nie obudzić chłopaka,Dazai cicho wyciągnął telefon znajdując milion nieodczytanych wiadomości od Nakahary

Wyglądał na zdenerwowanego. Tylko czemu? Czy chodziło o to, że Dazai poszedł oglądać trening jego rywala zamiast przyjaciela? Przecież sami udawali wrogów przed innymi,nie powinien tak zareagować

Chibi ^⁠_⁠^

Oi,draniu gdzie jesteś?

Hej, żyjesz?

Kurwa cholerny Dazai późno jest. Coś się stało?

Czemu nie odpisujesz? Zrobiłem coś nie tak?

Nienawidzę cię

Chrzań się

Odpisz no

Możesz u mnie przenocować

Czy coś się stało?

Kurwa żesz Dazai

Nvm,pieprz się

Dlaczego tak zareagował? Przecież wiedział, że nie będzie przez jakiś czas dostępny, zresztą czasem zdarzało mu się znikać ze świata na dzień czy dwa i do tej pory nie robiło mu to różnicy

Spojrzał ponownie w ekran by ustalić, że była druga w nocy. Była jakaś szansa, że Chibi nadal nie spało ucząc się na egzamin pana Kunikidy

Po kilku sekundach po drugiej stronie odezwał się ochrypnięty, szorstki głos

- Kurwa wystraszyłeś mnie. Pierdole Dazai

- Chibi? Hej, wszystko w porządku? Czemu jeszcze nie śpisz?

- Szukałem was na lodowisku,ale obaj zniknęliście. Nikt was nie widział,do tego spotkałem tego chłopaka Rosjanina o którym mówiłeś. To upiorne, że zna moje imię. Bałem się, że coś się stało

- Przepraszam, zasnąłem po powrocie. Znowu pijesz kawę po nocach?

- Musiałem. Gdzie jesteś?

- Sigma mnie przenocował. Wrócę do szkoły na zajęcia

Ton rudowłosego nagle diametralnie się zmienił przechodząc ze zmartwionego do niezwykle poirytowanego

- On cię przenocował? A co, pieprzysz się z facetami?

- Co? Nie,tak wyszło. Jestem stuprocentowo hetero Chuu, jeśli już ktoś tu lubi facetów to chyba ty. Nie umówisz się z Tachiharą?

- To nie jest rozmowa na dzisiaj. Cieszę się, że żyjesz,teraz możesz tonąć w śniegu czy coś. Dobranoc cholerny Dazai

Telefon rozłączył się a Dazai zachichotał. Nie sądził, że Chuuya z kimkolwiek się spotyka i rzucił tym tylko dlatego, że kiedyś Tachihara był z nim blisko. Zresztą to nie tak, że do czegoś doszło z Sigmą, przecież to nie kobieta

Przypomniał sobie koszmar który doprowadził do pobudki. Najpierw jego ojciec z butelką gotowy rozbić szkło na jego twarzy,gdy jego matka patrzy z tyłu i nic z tym nie robi. Nie reaguje,bo zawsze tak było, zawsze miała gdzieś problemy syna

Broken *Soukoku Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz