Zakazany Owoc

Rozdział 40. Szlachta.

Siedziałem spokojnie w ogrodzie myśląc nad jakimś wierszem. Spotkałem po chwili mojego znajomego. Był nim król Hiszpani, Karol I. Zaprosił mnie na bal jaki urządzał u siebie. Zgodziłem się. Jednak z kwestii, że nie miałem jak się przygotować postanowiłem podjąć pewne kroki. Zamiast ciała mężczyzny zmieniłem swoje ludzkie ciało na ciało kobiety. Postanowiłem wmówić Karolowi, że... W postaci kobiety jestem kuzynką mojego męskiego oblicza. Cóż... Nie wiem co zrobię jak stado mężczyzn do mnie będzie biec i zadawać różne pytania. Chyba się schowam w ogrodzie. Godzinę przed balem szybko nałożyłem makijaż jak i pomalowałem paznokcie. Gotowy nałożyłem płaszcz po czym opuściłem mój dom. Już przed nim stała karoca bogato zdobiona.

-A pani to?- Zapytał się woźnica gdy już wchodzić miałem zamiar do karocy. Spojrzałem na mężczyznę który poprawiał czapkę.

-Angela Fell. Jestem kuzynką pana Aziraphale'a Fella.- Powiedziałem kobiecym głosem pokazując zaproszenie.- Poza tym muszę wytłumaczyć to ale dla króla.- Dodałem i wsiadłem do karocy. Podróż minęła szybko. Już przed pałacem spotkałem króla. Powiedziałem mu to co planowałem. Z jednej strony był zawiedziony, a z drugiej się cieszył. Kiedy bal się na dobre rozpoczął ja stałem na uboczu. W końcu nie wytrzymałem i podszedłem do stolika z różnymi słodkościami. Spojrzałem słysząc śmiech gospodarza. Momentalnie ten na mnie spojrzał.

-O już przyszła. Angela! Angela chodź do nas!- Zawołał król Karol na co podszedłem do nich trzymając suknie. Kiedy tylko pojawiłem się przy grupce mężczyzn... Mało nie padłem na zawał. Zauważyłem demona Crowley'a. Czułem się zażenowany. Zapewne wyczuł on mój zapach i domyślił się, że ja to ja.- Moi drodzy przyjaciele. Niestety pan Fell nie mógł przyjść ale za to poprosił swoją kuzynkę aby przyszła. To panowie jest Angela Fell.- Powiedział Karol wskazując na mnie. Widziałem w uśmieszku Crowley'a jakiś szyderczy, demoniczny plan. I wcale mi się on nie spodobał. Oczywiście król Hiszpanii przedstawił swoich kolegów. Kiedy zaczęła grać muzyka demon do mnie podszedł. Ukłonił się i wyciągnął rękę.

-Panno Fell można prosić?- Zapytał się patrząc na mnie spod czarnych szkieł. Uśmiechnąłem się fałszywie podając mu swoją dłoń. Skinąłem głową i oboje udaliśmy się na parkiet. Z początku byłą sztywno jednak z czasem robiła się świetna zabawa. Obawiałem się tego co by w takiej sytuacji powiedział Gabriel albo inny anioł. Jednak dla swojego dobra wolałem zająć się świetną zabawą na balu. Jednak po zakończeniu kolejnego tańca demon poszedł po coś do picia. No i wtedy się zaczęło. Większa część męskiego towarzystwa porzuciło swoje partnerki i przybiegło do mnie prosić mnie o taniec. Zacząłem czuć się osaczonym kiedy mężczyźni zachowali się natarczywie.- Ej!- Krzykną nagle Crowley który do nas podszedł.- Odwalcie się od niej. Panna Fell obiecała dotrzymać mi towarzystwa do końca balu.- Powiedział przez co tym spowodował kłótnię mężczyzn.

&

Muszę przyznać, że na ten pomysł wpadłam 13 października 2023 roku (10 dni przed moimi dziewiętnastymi urodzinami 😄) w czasie konwersacji z Ptyśką, a dokładnie z TheJewelsRose. Dla której właśnie jest zadedykowany rozdział. Mam nadzieje, że spodobał się rozdział z KOBIECĄ wersją Aziraphale'a. Ciekawi mnie czy w sezonie 3 zobaczymy W KOŃCU Aziraphale'a jako kobietę. Może Michael wskoczy w kieckę i będzie miał baloniki🤭? Nie wiem. Ale wiem, że musimy jeszcze trochę poczekać aż to nagrają. Najważniejsze, że zakończył się ten głupi strajk. Hura!🤗