Wstałam dużo wcześniej, spakowałam ubranie na bal, dodatki, kosmetyki, rzeczy do włosów i inne potrzebne rzeczy. Następnie poszłam się ogarnąć i założyć mundurek. Przez to, że wcześniej wstałam spokojnie mogłam zjeść śniadanie.
Po jakimś czasie pod rezydencję podjechał SUV mojego chłopaka ruszyłam w tamtą stronę, Charlie pomógł mi włożyć torbę z rzeczami na bal do bagażnika usiadłam z przodu i pojechaliśmy do szkoły. W trakcie mówiłam mu o tym, że będą tam ważne osoby i musimy się zachowywać, oczywiście to był warunek Vince'a nie mój.
Gdy dotarliśmy pod szkołę pobiegłam najpierw do Matta potem Nathaniela, Xandra i potem do mojego przyjaciela rozmawialiśmy trochę gdy nagle odezwał się Nathaniel
-Ja pierdole czego on tu chce-wypuścił dym z ust każdego wzrok padł na Liama który zmierzał w naszym kierunku podbiegłam do niego słysząc od reszty "mam go dość"
-Liam!-przytuliłam go
-Siema mała, ten twój chłopak jest tak zazdrosny-zaśmiał się
-Charlie?-zmarszczyłam brwi
-Ta, cały czas się na mnie gapi jakby chciał mnie zabić- ponownie się zaśmiał- Urocze...
-Weź-zaśmiałam się
-Nie żartuję, pewnie obserwuje nas żeby jakby co mnie zadźgać
-No bez przesady-burknęłam
-Ta? To pacz- złożył mi pocałunek na czole
-I co? Idzie w twoim kierunku z nożem?-zapytałam śmiejąc się
-Nie, tylko dlatego, że jakieś typki go trzymają...-odwróciłam się Matt i Nathaniel go trzymali
-Obiecuję, że jeżeli cię zabije będziesz miał ołtarzyk-zaśmiał się
-Dzięki, aczkolwiek wolę żyć.
-Dobra idę do Charlie'go, pa Liam-pocałowałam go w policzek
-Pa mała.
Patrzyłam jak odchodzi i wróciłam do reszty, popatrzyłam na Charlie'go coś było nie tak...
-Ja lecę do szkoły-rzucił Charlie i poszedł do szkoły
-E... O co chodzi?
-Chodzi o Liama Charlie jest zazdrosny, ale przejdzie mu luz-powiedział Matt i mnie objął
***
*Perspektywa Charlie'go*
Siedziałem z chłopakami na stołówce czekając na Hailie i jej przyjaciela. Nie wiem o czym gadała z nimi ale przez cały czas słyszałem od chłopaków, że też tego typa nie znoszą ale nie mam o co być zazdrosny bo dla niej Liam jest po prostu bliski.
Ale jak mam nie być zazdrosny? Gdy wiem, że Liam to Liam?
Mój wzrok padł na Hailie która właśnie podchodziła do Liama...
-Siema-rzucił Noah który właśnie zajął miejsce przy stoliku
Liam szepnął jej coś do ucha po czym się wyszczerzył a Hailie się zaśmiała, patrzyłem na nich zaciskając pięści. Poczułem, że ktoś kładzie rękę na moim ramieniu był to Matt
-Stary wyluzuj, każdy z nas go nie znosi ale Hailie go lubi i nic z tym nie zrobisz-powiedział a Nathaniel dodał
-Poza tym ona kocha tylko ciebie.
Patrzyłem dalej na nich, po chwili odeszła od niego i przyszła do nas.
-Heja-usiadła koło mnie- Coś się stało Charlie?
![](https://img.wattpad.com/cover/353272664-288-k67916.jpg)
CZYTASZ
Czy będę kiedyś szczęśliwa?
Roman pour AdolescentsKsiążka opowiada o Hailie i jej dalszych losach po śmierci dwóch ukochanych osób Mamy i Babci. Okazuję się, że ma pięciu starszych braci w Pensylwanii, najstarszy brat Vincent postanawia wziąść opiekę nad 14-letnią Hailie. Czy Hailie znajdzie wspóln...