mogę wyjaśnić.
Ogród i wnętrze pomieszczeń udostępnionych gościom na dzisiejszy wieczór wyglądają nieziemsko, kiedy ekipa pracowników odpowiedzialnych za przygotowania kończy wszystkie powierzone przez Sarah Cameron zadania i opuszcza teren Tanney Hill.
Całe przejście z drzwi frontowych aż w głąb ogromnego ogrodu zdaje się być tajemną dróżką wprost do serca dżungli. Warstwy zielonych roślin i szerokich pnączy, z których tylko niektóre sztuki widziałam na nagraniach nadesłanych przez Sarah lub w rękach starających się zdążyć na czas pracowników rozpościerają się na całej szerokości ścian i sufitów, przechodząc przez ogród aż do ozdobnego łuku przy linii plaży, który również miałam okazję zobaczyć już wcześniej. Niewysokie pochodnie okalają całą przestrzeń przeznaczoną na imprezę i już palą się cudownym blaskiem, oświetlając twarze pogrążonych w rozmowie gości. Z balkonu mieszczącego się tuż nad drzwiami tarasowymi spuszczono długie, szerokie flagi sięgające do samej ziemi. Na brązowym płótnie mieści się złoty napis „SARAH'S JUNGLE ADVENTURE". Po obu stronach wejścia do oceanu, równolegle do siebie rozłożono wielkie paleniska, ogień sięga na kilka dobrych metrów do góry, co jest naprawdę widowiskowe dla oka. Wysokie, bankietowe stoliki w tym samym kolorze, co flagi porozstawiane są w każdej części placu, a na każdym z nich mieści się starannie przygotowana przez organizatorkę i zaufaną florystkę kompozycja z żywych kwiatów. Sporych rozmiarów basen został specjalnie na tę okoliczność przykryty betonową płytą, a także gładkimi deskami i płótnem. Teraz stoi rozświetlony przez pochodnie i sprawdza się jako prowizoryczny parkiet dla pasjonatów tańca.
W środku posiadłość wygląda równie zjawiskowo, jak na zewnątrz. W jednym z pomieszczeń na parterze, które zawsze stoi zamknięte i puste jest teraz długi bar obsługiwany przez trzech kelnerów bez górnej części odzieży, którzy przygotowują drinki z niekończącego się menu wywieszonego na ścianie nad ich głowami. Tuż obok, w sali konferencyjnej, z której usunięto szeroki, hebanowy stół mieszczą się eleganckie wózki zastawione po brzegi zamówionym jedzeniem. Kelnerki uwijają się w zabójczym tempie, wydając gościom upatrzone posiłki. Puste miejsca zastępują zaraz nowe porcje.
Wcale nie zdziwiłabym się, gdyby koszty wyprawienia tego typu imprezy przewyższyły wartość całego tego domu.
Ja, natomiast, siedzę na krześle na samym środku sypialni Sarah Cameron i staram się nie gapić na twarz skupionej na swojej pracy makijażystki, która od dobrej godziny kręci się przy mnie i upiększa drogimi kosmetykami ze swoich walizek. Przychodząc tutaj, nie spodziewałam się tego, że blondynka przygotowała niespodziankę również dla mnie, bo w sumie dlaczego miałaby to robić, skoro znamy się bliżej dopiero tydzień.
Zrobiłam wielkie oczy, kiedy okazało się jednak, że na aksamitnym wieszaku wisi długa suknia wieczorowa w kolorze butelkowej zieleni, której projekt widziałam kiedyś na stronie internetowej poświęconej twórczości Coco Chanel. Dziewczyna osobiście wybrała ją dla mnie wraz z wszelkimi dodatkami, które będą mi dziś potrzebne. W ozdobnych, niebieskich pudełkach na komodzie dostrzegłam kolczyki, bransoletkę i naszyjnik, które wysadzono kryształkami Swarovskiego, a tuż obok, na podłodze pozostawiono dla mnie srebrne sandałki na słupku.
CZYTASZ
𝐇𝐄𝐀𝐑𝐓𝐋𝐄𝐒𝐒 ʲʲ ᵐᵃʸᵇᵃⁿᵏ ᵃⁿᵈ ʳᵃᶠᵉ ᶜᵃᵐᵉʳᵒⁿ
Fanfiction𝐓𝐡𝐞𝐨𝐝𝐨𝐫𝐚 𝐇𝐚𝐫𝐫𝐢𝐧𝐠𝐭𝐨𝐧 to postać głęboko związana z dzieciństwem Płotek z Outer Banks, która opuściła grono swoich przyjaciół bardzo dawno temu w pogoni za lepszym życiem, zostawiając po sobie jedynie szczęśliwe wspomnienia i zapomnia...