2

567 33 34
                                    

Alastor pov:

Nie spałem dobrze tej nocy. Prawie cały czas się budziłem, wiec o około 5:00 nad ranem postanowiłem, że już nawet nie będę próbować dalej zasnąć. Wstałem z łóżka i podszedłem do mojej biblioteczki. Zamierzałem poszukać o niej więcej informacji. Wziąłem kilka książek o istotach rzadko występujących w piekle i zacząłem szukać.

Po około godzinie szukania dowiedziałem się tylko trochę, ponieważ prawie w ogóle nie było informacji o takim stworzeniu co (y/n).

Spojrzałem na zegarek. Było już trochę po 6:00 wiec założyłem mój codzienny strój. (Który oczywiście piorę. Nie jestem aż takim debilem żeby sobie ubrań nie prać.) I poszłem do kuchni zrobić sobie coś do jedzenia i oczywiście moją ulubioną kawę.

Gdy weszłem do kuchni spodkałem wszystkich oprócz (y/n).

- Hej wszystkim. Poszukałem trochę informacji o (y/n) i znalazłem coś, co nam się na pewno przyda.

- Hejjjj Al. - przywitała się Charlie. - To fajnie że coś znalazłeś tylko pytanie, bo (y/n) jeszcze śpi więc czekamy na nią czy od razu nam mówisz?

- Ja bym na nią poczekała - powiedziała Vaggi.

- Ja to bym chyba wolał teraz to usłyszeć, bo mi się nie chce czekać.

- Nie lepiej na nią poczekać Angel?

- Nie Vaggi.

- Dobra nie kłućcie się już. Powiem wam teraz a jak się obudzi to jej też, a teraz słuchajcie. Z tego co było napisane wynika, że muzyczne demony są jedne z najsilniejszych i najpiękniejszych demonów w całym piekle oraz, że są one raz na miliard lat. Mają głos anioła, który jest niezwykle piękny ale też bardzo niebezpieczny, ponieważ potrafi nawet zabić. Może też tworzyć realistyczne halucynacje w których na przykład wróg będzie widział i czuł różne tortury a ból który będzie odczuwał sam go wykończy. Nosi przy sobie słuchawki dlatego, że muzyka sprawia że jej moc będzie jeszcze bardziej potężna a ona sama będzie miała więcej siły. Tylko tyle było o niej napisane.

- Czekaj czyli mówisz, że (y/n) jest... Syreną?! - prawie że wykrzyczała Charlie.

- Tak.

- Jestem syreną?

Gdy tylko usłyszałem to pytanie od razu się odwróciłem tak samo jak pozostali. Przy schodach stała (y/n).

(Y/n) pov:

Gdy skończył mówić stałam tam jak słup. Nie wiedziałam, że jestem aż tak potężna. Ale czy to oznacza, że jestem potężniejsza od samego Alastora?

- Czekaj czyli mówisz, że (y/n) jest syreną?!

- Tak

Nie mogłam w to uwierzyć. Ja byłam syreną! Tylko dlaczego miałam postać sarny?
W pomieszczeniu trwała cisza więc ją przerwałam.

- Jestem syreną?

Gdy tylko to powiedziałam każdy obrócił sie w moją stronę.

- O kurwa - powiedział Husk dopijając butelkę alkoholu.

- Tak (y/n) jesteś syreną.

- Ale w takim razie Alastor czemu jestem bodobna do sarny?

- Jeszcze nie wiem. W ogóle to jeszcze prawie nic o tobie nie wiemy.

- A tak w ogóle to przedtem coś odkryłam. Coś co może odmienić wasze życie. Albo i nie.

- To pokaż. - powiedziała Vaggi.

Alastor x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz