Dodatek

709 41 9
                                    

Minęło pięć lat od wydarzeń pomiędzy mną i Harper. W tym czasie skończyłam szkołę średnią i to z wyróżnieniem! Ale z tym mniejsza.. Stało się o wiele więcej. I tego złego i dobrego.

Zaczyna się od złych? Ta, może macie rację..

Jak możecie wiedzieć, Daya ostatecznie przegrała walkę z nowotworem. Mimo wczesnej nienawiści, na jej grób chodzę bardzo często. Jakby nie patrzeć była moją siostrą.. 

Czasami naprawdę mam wrażenie, że mnie nawiedza! Jak babcia na cmentarzu (którą okazała się być Ashley) Wiem, żartownisia ze mnie.

Dobra! Zjeżdżam z tematu..

Daya niestety nie była jedyną chorą. Jak się okazało, moja mama także nie była w najlepszym stanie. Nie zginęła, ale.. to może być tylko chwila czasu, gdy się to stanie. Nawet nie wiecie jak bardzo to przeżywam. Pomimo, że wyprowadziłam się z rodzinnego domu, to codziennie mam ochotę wrócić i być z mamą na każdym kroku, jednak nie pozwala mi na to. Każe mi cieszyć się życiem, czego ona już robić nie może. Jako dobra córka słucham się jej, ale mam za to kompletne wyrzuty sumienia..

A, właśnie.. Skończyłam szkołę. 

Cóż, teraz mam przerwę od nauki. Planuję iść na studia, choć jeszcze się nad tym zastanawiam. Myślę, że co będzie to będzie. Próbuję żyć chwilą tak, jak radzi mi kilka osób.

Właśnie! Jejku.. mam za dużo do opowiedzenia.. Praca, Liwia i Astrid, Eliot! No.. i Harper..

Może pierw te dobre. 

Liwii i Astrid się ułożyło. Żyją razem gdzieś za granicą. Mamy naprawdę dobry kontakt. Co prawda internetowy, ale to wystarcza. W pracy jak to w pracy, chociaż zyskałam lepsze stanowisko i nawet planuję otworzyć coś nowego. Planów mam dużo, ale nie wiem czy starczy mi na to sił. 

Pogodziłam się z tatą.

Zaskoczeni? Uwierzcie, że ja też. 

Trochę dorosłam i postanowiłam dać mu szansę. W końcu taka się należy każdemu.. chyba. No ale mniejsza, między nami jest neutralnie. Czasem nawet wypijemy razem piwo, a tu już coś.

Pamiętacie, że zaczęłam pisać książkę?

Nie, to może zaraz.

Co z Harper?

Cóż.. Nie do końca wiem jak ująć to w słowa. 

Książkę skończyłam pisać już jakiś czas temu. Ba, ze trzy lata. Jest bestsellerem.. 

Miałam duże wsparcie w Astrid, Liwii i mamie. Ciągle mam i to serio ogromne..

Wiem, bardzo omijam sedno.. 

Ha! Mam nadzieję, że się nabraliście.. 

Pomiędzy Harper i mną jest cudownie. Kłócimy się czasem, ale jak to w związku, wróć.. narzeczeństwie bywa. Oświadczyła mi się cztery miesiące temu. Kupiłyśmy dom za wspólne pieniądze i zamieszkałyśmy w nim razem z Eliotem i Czkawką. 

Harper zmieniła pracę, dzięki czemu mogłyśmy być razem ze sobą bez żadnych przerw. Wykłada teraz na studiach i uwierzcie, czasem aż chodzę tam jako studentka, by przypomnieć sobie te zwariowane lata. Cud, że nam wyszło. To normalnie się nie dzieje, dzięki czemu.. nawet bardziej polubiłam los. 

Wracając do książki.. 

— Crys! Skończyłam czytać! 

Zaraz sama się przekonam co w związku z nią..

— Powinnam się bać? — spytałam bojaźliwie, jednak wciąż chichocząc. Co jak co, ale na jej opinii zależało mi najbardziej.

— Jeśli zabronisz mi oświadczyć ci się drugi raz, to sprowadzę kolejne trzy koty do domu. 

Zabroniłam kolejnych zwierzaków..

— Drugi palec mam wolny.

__________________

Hejka ludki.. Wiem, że biorę was z zaskoczenia, ale myślałam o napisaniu takiego dodatku już od momentu prologu tej książki. Dopiero teraz decyduje się go wstawić. Może trochę późno, ale lepiej późno niż wcale, czyż nie? Fajnie było na chwilę wrócić do historii Crystal i Harper.

Night Under Star(s)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz