~~
Wszyscy byliśmy już u Patryka w domu. Bo właśnie tam robimy sobie małą imprezę klasową. Za 2 godziny będzie info kto dostał się do projektu.
Wstawiłam zdjęcie na insta z dziewczynami robione przez najlepszego fotografa, czyli Bartka Świeżego.
__________
@kartonii
Opis: ❤
Polubiono przez: @rudy_misiek, @czvajnik, @qry_rjs i 67 631 innych..
Komenatrze:
@rudy_misiek: moja Wiczka ❤️🔥
➥@bartekkubicki: w snach jest Twoja.
➥@rudy_misiek: nie wiesz to się nie wtrącaj
➥@bartekkubicki: Jesteście razem niby?
➥@rudy_misiek: tak
➥@bartekkubicki: Uważaj, bo Ci uwierzę
➥@rudy_misiek: twoja sprawa
➥@bartekkubicki: Zjebany jesteś*Wczytaj więcej..*
__________
Co za zjeby. Nie dość, że spam mi zrobili, to jeszcze ludzie to widzą.. wtf.
Znalazłam Bartka i od razu do niego podeszłam.
- Jesteś z tym śmieciem? - zapytał szybko.
- Czemu nic mi nie powiedziałeś o zakładzie?
- Jakim zakładzie? - uniósł brew do góry.
- O to, że Oliwier mnie nie przeleci - założyłam ręce na piersi.
- A przeleciał? - napił się drinka.
- Tak. I zrobił mi zdjęcie pół nagie - prawie się udusił tym piciem. - bardzo śmieszne, wiesz.
- Nie śmiałem się. Po prostu mu mówiłem, że ma to być z Twojej woli też i nie ma Ci nic zrobić - spojrzał na mnie. - a zrobił Ci coś?
- Tak, dużo - warknęłam. - wysłał to zdjęcie swojemu przyjacielowi. TEMU RUDEMU CHUJOWI, kurwa.. - usiadłam obok Bartka na stole. - czy ja jestem szmatą, którą można pomiatać tak o?
- Nie jesteś żadną szmatą, Wiki.. - przytulił mnie.
- Dziękuję, ale właśnie tak się czuję - wstałam i poszłam do Hani, Świeżego i Patryka. - elo.
- Hej - uśmiechnął się do mnie Baran.
- Co tam, Wisia? - podeszła do mnie Hania i złożyła mi przytulasa.
- A dobrze - zaśmiałam się. - pijemy?
- Oczywiścieeeee - nalał nam szampana Świeży.
Przybliżył się do mnie Baran.
- Chciałbym Cię tak szczerze przeprosić, bo strasznie mi głupio, że tak się zadziało. Wiem, że usprawiedliwieniem nie będzie, to że byłem pijany. Po prostu zjebałem i wiem o tym. Dziękuję Ci po prostu za to, że byłaś ze mną w tych trudnych jak i lepszych momentach i mam nadzieję, że mi wybaczysz. Oczywiście nie robię tego z powodu, że ktoś mi kazał albo coś w tym stylu, ale dlatego, że żałuję.. - gdy skończył swoją wypowiedź, to go przytuliłam. Pierwszy raz od tamtej akcji. Minęło więcej, niż pół roku. Czyli to jest mega dużo, bo nie zamieniłam z nim słowa, dopóki nie doszłam do tej klasy.
- Wybaczam.. - szepnęłam, a on mocniej mnie przytulił.
- Chciałabyś być znów razem? - szepnął i zaświeciły mu się oczy.
- Patryk, nie możemy.. - odsunęłam się od niego.
- Czemu?
- Po prostu.. - usiadłam na krześle trochę dalej, a on do mnie znów podszedł.
- Nie radzę sobie bez Ciebie, Wika.. - uklęknął przy mnie i złapał mnie za ręce.
- Przepraszam, ale nie - wyrwałam swoje ręce z jego uścisku i napiłam się drinka.
- Daj mi ostatnią szansę, proszę.. - stanął i chciał mnie pocałować, ale się odsunęłam.
- Patryk, mówię nie - spojrzałam na niego poważnym wzrokiem.
- Błagam.. - uklęknął przede mną na kolanach. - proszę, kocham Cię, Wikuś..
Ludzie zaczęli się na nas patrzeć dziwnie.
- Ogarnij się już, pijany znów jesteś. Pogadamy jutro - poszłam do łazienki i stanęłam przed lustrem.
Poprawiałam sobie rzęsy, ale ktoś mi przeszkodził i wjechałam tym w oko..
==========
Ale tu się ciekawe rzeczy dzieją.. Najciekawsze moim zdaniem jest to, jak Wika prawie oko straciła XDDDDDDD
Ciąg dalszy o godzinie 15 ❤
CZYTASZ
- Yesterday || Wiktoria Bochnak x Oliwier Kałużny ✔️
Teen Fiction❗Wulgaryzmy, przemoc, sceny 18+❗ Borykająca się z problemami kelnerka i syn żołnierza marines, spotykają się na swojej drodze. Granica między prawdą, a udawaniem zaczyna się zacierać.