~Teagan Crane~
Próbowali mnie zniszczyć.
Złamać.
Jednak nie wiedzieli, że ja nie potrafie czuć strachu bez toksyn Scarecrowa.
Bardzo starali się wzbudzić we mnie strach.
Naprawdę.
Byłem brany na tortury wiele razy dziennie i chyba straciłem dużo
krwi.
Nie chyba a napewno.
Wiecie co?
Wolałabym nie czuć bólu niż strachu.
Pracownicy mojego brata szarpnęli mnie za włosy, które bardzo się rozrzedziły, od kiedy tu przybyłem i zanurzyli moją twarz w lodowatej wodzie.
Znowu mnie podtapiali.
Kiedy traciłem oddech wyciagnali mnie spod wody.
Nie miałem nawet czasu żeby wziąść głęboki, podrządny oddech, bo znowu wpychali moją twarz do wody.
Robili to tyle razy, że mój układ oddechowy bolał.
Nie przyjemne uczucie.
To trochę tak jakby ktoś wam miał zaraz wyrwać płuca.
Jak tylko znalazłem się po za wodą, poczułem jak dotykają mnie po udzie.
Rozcięli mi kawałek spodni i zobaczyłem jak biorą rozgrzany nóż.
O nie.
Wyryli mi "Crane" przed kolanem.
Nie było to duże, ale bolące i okropne.
Oby mi się tam nie wdało jakieś zakażenie.
Kiedy tortury się skończyły znowu kazali mi wrócić do pokoju, w którym byliśmy wszyscy razem zamknięci.
Jednak kiedy wracaliśmy zobaczyłem małe okno.
Wiecie, byliśmy zamknięci w piwnicy.
Myślałem, że to jest trochę niżej, a nie na poziomie świata, więc okno było dużym zdziwieniem.
Było za małe żebym ja się zmieścił, ale coś wymyślę.
Może nogę sobie odetnę i się zmieszczę.
~Jason Todd~
- No więc jakby... - Dick zaczął. - Jestem w ciąży - powiedział bardzo szybko i przyciągnął do siebie Kory.
- Co? - zmarszczyłem brwi i popatrzyłem na innych.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem.
Kory miała jakieś moce zapładniania czy co?
- Znaczy... - zarumienił się ze wstydu. - Kory jest w ciąży. Będziemy mieli dziecko.
- Przez ciebie wyszło owiele bardziej niezręcznie niż mogło być- rzuciłem.
Zawsze takie wyznawanie, że ktoś jest w ciąży wychodziło dosyć niezręcznie.
Wtedy każdy wie co się robiło i kiedy.
No i oczywiście każdy rzuca się z gratulacjami, które nawet nie wiadomo czy są prawdziwe.
CZYTASZ
Fear ~ Jason Todd
FanfictionKażdy się czegoś boi, prawda? Może być to najmniejsza rzecz na świecie, największa albo dziwna. Ktoś powie, że boi się pająków, ktoś inny, że oceanów, a ktoś jeszcze inny, że nauczycielki od matematyki. Czasami udaje się go przezwyciężyc, jednak ni...
