Rozdział 24 - Szacunek

154 19 1
                                    

- A dlaczego tutaj jesteś? – pytam Elle, gdy siedzimy na płocie niedaleko stajni. Powiedziała mi, że przychodziła tutaj, żeby zjeść lunch z jej najlepszymi przyjaciółmi, Charliem i Olivią, którzy także odeszli, gdy zrobiła to Ella.

Ella także mi powiedziała, że wyjechała ostatniego roku, kiedy skończyło się lato, gdy jej kontrakt wygasł i wtedy myślała, że już nigdy nie wróci.


- Oh, to dlatego, że wróciłam, aby zmierzyć się z Rhondą, wiesz? Aby uciąć wszystkie więzi i powiedzieć jej, że już nigdy nie może mnie kontrolować. Powiedziałam jej także, że chciałabym wrócić od czasu do czasu, aby ją sprawdzać, mieć pewność, że obchodzi się dobrze z tym miejscem i ludźmi, którzy tutaj pracują. Przyjechałam tutaj ją skontrolować i byłam zaskoczona, gdy zobaczyłam, że jest milsza dla pracowników. Byłam także zdziwiona widząc, że panuje nad jeziorem – Ella patrzy na mnie, pytanie jest jasno postawione w jej oczach.


- Mieliśmy problemy z pieniędzmi – mówię, zanim mogła zadać pytanie głośno – Musieliśmy to zrobić. Tata jest nadal właścicielem, ale po prostu... udostępniliśmy korzystanie z niego.


- Więc, to nie jest... straszne – mówi Ella – Ale nadal bądź ostrożna z Rhondą. Ona jest zbyt sprytna.


- Była naprawdę miła dla mojego taty i mnie – odpowiadam jej, moja odpowiedź wyraźnie ją dziwi, ale potem uśmiecha się, będąc dumną z newsów. Mam nadzieję.


- Lubisz centrum? – pyta Ella – Czy Rhonda na serio wykonuje dobrą robotę?


- Tak – odpowiadam w pełni szczerze – Chodzi mi o to, że... nie rozmawiam ze wszystkimi, ale widzę ich i... oni wyglądają na zadowolonych. Goście są naprawdę szczęśliwi. Mam namyśli to, że Harry powiedział mi jak bardzo on lubi to miejsce.


- Widzę, że ten chłopak ma nowego przyjaciela, uh? – pamiętam jak Harry mówił, że Ella była jego przyjaciółką oraz, że lubił jak ona traktowała go tak normalnie.


- Tak myślę – mówię, czując, że moje policzki palą trochę na wspomnienie jego imienia – On za tobą tęskni. Powiedział mi tak.


- Też tęskniłam za tym idiotą – śmieje się – Wiesz, że on ma tatuaż ćmy? – Ella pęka ze śmiechu, ale ja tylko otwieram moje usta w zdumieniu – Jest ogromny i po środku jego torsu. Serio, ten chłopak jest szalony.


Także się śmieję, ponieważ śmiech Elli jest po prostu tak zaraźliwy. Ona jest bardzo otwarta i serdeczna. Chodzi mi o to, że na początku mówiłam zbyt dużo, ponieważ byłam za bardzo podekscytowana i nawet nie myślałam. Myślałam tylko o Niallu. Jednak kiedy ta ekscytacja zniknęła, my nadal rozmawiałyśmy. Potrafiłam cały czas odpowiadać na jej pytania i sama jej kilka zadać. Ona nie sprawia, żebym czuła się zdenerwowana i jest naprawdę miła.


- Chociaż jest dobrym chłopakiem – dodaje Ella, gdy jej śmiech wygasł – Dobrym przyjacielem.


- Tak, jest – zgadzam się, wpatrując się w moje kolano i wkładam jedno pasmo włosów za ucho, myśląc o Harrym. Moje serce natychmiast pędzi, gdy jego obraz przychodzi do mojej głowy i czuję to uczucie mrowienia w brzuchu, które jak zakładałam są motylkami.

Little Shy Ariel | h.s. (tłumaczenie)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz