Trwało lato. Młoda Tachibana Hinata i Kisaki Tetta uczniowie szóstej klasy szkoły popołudniowej właśnie wracali z budynku nauki, wracając przez park. W pewnym momencie ich uwagę przekłuli gimnazjaliści którzy znęcali się nad kotem.
- Pójdę ich przegonić! – Oznajmiła dziewczynka ruszając do chłopaków.
- Stój Tachibana! – Próbował ją zatrzymać jej towarzysz lecz ona go zignorowała i podeszła do chuliganów.- To nie ma sensu. Oberwie ci się. Tachibana?!
- PRZESTAŃCIE! KRZYWDZENIE ZWIERZA AŻ TAK WAS BAWI?! – Tachibana krzyknęła do chłopaków, którzy zaprzestali swoją robotę krzywdzenia biednego kotka który zamiauczał wykorzystał okazję i uciekł od męczycieli.
- Nie znoszę gówniarzy, którzy zgrywają bohaterów. – Powiedział jeden z nich.
- Ej, przez ciebie nam uciekł!
- A SKORO TAK. TO TY ZAJMIESZ JEGO MIEJSCE!
Mała dziewczyna z rodu Tachibana miała w oczach łezki nie potrafiła nic z siebie wydusić.
- Och, będziesz ryczeć?
- Nie myśl, że damy ci fory.
Całej sytuacji przyglądał się towarzysz Hinaty który schował się za rogiem i nie wychylał się na widok. Lecz nie wiedział że jeszcze ktoś widział to co się teraz dzieje.
- No ładnie. A nie mówiłem?- Powiedział a zaraz po tym koło niego przebiegł średniego wzrostu chłopak o czarnym kolorze włosów, który miał zawiązaną luźno ale żeby nie spadła pelerynę. Czarnowłosym chłopczykiem był Hanagaki Takemichi. Hanagaki podbiegł do chłopaków którzy zagrażali Tachibanie, przygotował się do skoku i....wyskoczył uderzając przy tym chłopaka który dowodził pośród swoich kolegów.
- SPIEPRZAJ STĄD! -Chłopak po uderzeniu stracił równowagę i upadł na ziemię. Hanagaki staną pewnie położył obie ręce po bokach na biodrach, uniósł głowę i przemówił.:
- BOATER PRZYBYŁ NA RATUNEK! ZGRAJA GIMNAZJLISTÓW KONTRA SAMOTNA DZIEWCZYNA?! W ŻYCIU NIE POZWOLĘ NA COŚ TAKIEGO!
- Hę? Masz jakiś problem?
- Pogrzało cię? Uważasz się za bohatera? Serio?! Patrzcie, ten debil ma nawet pelerynę! Co ja widzę? Gówniarz trzęsie się jak osika! Skoro obleciał cię strach, to nie zgrywaj twardziela!
W oczach młodego Hanagaki'ego pojawiły się łezki, ale nie dał za wygraną zaatakował ponownie lecz nie skończyło się to dla niego za dobrze w końcu chłopaki go zlali na kwaśne jabłko i teraz leżał na ziemi z łzami w oczach nad nim stała Hinata która roniła łzy. Po chwili Takemichi podniósł się do siadu i krzykną w jej kierunku.:
- NO I CZEGO RYCZYSZ?!
- Łee! No bo...- Dziewczynka nie dokończyła zdania.
- Jesteś słaba. Gdybyś najpierw pomyślała, a potem działała, to nie byłoby problemu!
- Przepraszam!
- Nara!
Pożegnał się nasz płaczący bohater. Hinata od tamtego momentu poczuła coś do Hanagaki'ego Takemichi'ego i wiedziała że to uczucie to miłość do czarnowłosego płaczącego bohatera który pomógł jej choć wiedział że może mu się coś stać to zaryzykował by jej pomóc.
卍
- Hanagaki. – Powiedziała dziewczyna do pierwszoklasisty gimnazjum.- Tachibana z kasy 1-2* mówi, że się jej podobasz.
Na dachu szkoły
- Słuchaj...
Właśnie wtedy Tachibana Hinata i Hanagaki Takemichi się poznali a z czasem zostali parą.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
1-2 -W Japonii klasy tego samego rocznika nie są oznaczane jak w Polsce, a więc 1a, 1b, 1c itd., tyko 1-1, 1-2, 1-3 itd.
CZYTASZ
時間の中での愛の追跡 - Jikan no naka de no ai no tsuiseki
Mystery / ThrillerMłoda kobieta należąca do najbardziej niebezpiecznego i brutalnego ganku w Tokio, której nie podobają się nowe poczynienia gangu który dwanaście lat temu był po to by chronić innych. W końcu postanawia opuścić gang gdy dowiaduje się o śmierci swojej...
