Rozdział 10

1.1K 70 6
                                    

Gdy chłopaki nas zauważyli, nie myśląc wiele, pociągnęłam Manon do windy. Jeszcze przed zamknięciem drzwi zauważyłam biegnących w naszą stronę Nathan'a oraz Jace'go, ale w porę zaczęłyśmy zjeżdzać w dół.

- Eee...Karen, oni będą nas gonili ? - spytała Manon, po tym jak spokojnie opuściłyśmy galerie.

- Nie wiem, ale znając twojego brata, to możliwe. - odpowiedziałam, a następnie zajęłam miejsce pasażera w samochodzie przyjaciółki.

Zgdonie ustaliłyśmy, że pojedziemy do Manon, bo nasze poszukiwania na pewno zaczną od mojego domu.

Byłyśmy jakieś parę metrów od domu Manon, gdy zauważyłam za nami czerwone ferrari, które prowadził Patrick ?

- Manon. - przyjaciółka spojrzała na mnie. - Ktoś za nami jedzie i tą osobą jest Patrick

......................................................
Hej ;)
Krótki rozdział, ale chyba dobry.
Mam nadzieję, że ktos to czyta.
Do następnego :D

Stop with you ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz