Rozdział 11

1K 71 0
                                    

- Że kto za nami jedzie ?! - wydarła się Manon i gwałtownie skręciła w prawo, a ja zauważyłam, że jesteśmy na miejscu.

- Patrick, myślę, że on jest powiązany z moim bratem, Nathan'em oraz Jace'm. - odpowiedziała jej, zniżając swój głos do szeptu.

Przyjaciółka kiwnęła głową, że rozumie, ale wiem, ze ma mnóstwo pytań.

- Wchodzimy tędy ? - spytałam, gdy stanęłyśmy przez głównymi drzwiami.

- Tak, przecież nikog nie ma. - odpowiedziała i ruszyła pierwsza, ale ja nie byłam pewna jej słów... Moment to jest....

- Manon, nie otwieraj tych drzwi ! - krzyknęłam, ale było już za późno.

......................................................
Hej :D

Z tego robi się jakiś kryminał :) Wiem, ze rozdział krótki, ale bez kompa jest trudno :(

Mam nadzieję, że komuś się to jeszcze podoba...

Stop with you ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz