Rozdział 7

1.2K 91 1
                                    

- Witaj siostrzyczko.

To niemożliwe ja nie mam brata... A nawet jeśli, rodzice powiedzieliby mi.

- Nie jesteś moim bratem. - mówię i dziwie się, ze mój głos brzmi tak odważnie.

- Jestem tylko nasi rodzice nie powiedzieli ci o mnie... - przerywa i spogląda na mnie. - Gdy ty sie urodziłaś ja miałem dwa lata i wiesz co? Rodzice, gdy tylko zobaczyli ciebie uznali, że jesteś idealna i ja jestem tym...zbędnym, więc oddali mnie pod opiekę ciotce Maddison. Gdy skończyłem 18 lat poinformowałem ciotkę, że zaczynam rozpoczynam poszukiwania mojej siostry,Elli.

Wow, to jest nie do opisania, zawsze chciałam mieć starszego brata, ale żeby po tylu latach dopiero się o tym dowiadywać.

- Wierzysz mi ? - pyta i podchodzi bliżej. Widzę w jego oczach nadzieję.

- Chyba t...tak - odpowiadam nie pewnie i nawet uśmiecham się.

- A co z rodzicami, powi... - nie dokańczam bo przerywa mi odgłos samochodu.

Po chwili obok nas parkuję czarne ferrari *. A osoba właśnie z niego wysiadająca od początku była podejrzana.

- Miło ci widzieć, Nathanie. - mówi "mój brat".

- Ciebie również, Drew.

Moment oni się znają... To trochę tak, tak  dziwne.

Przez moje rozmyślenia nie zauważyłam, że wzrok wszystkich tu zebranych spoczął na mnie... Trzech facetów i ja.

...................................................
Hej ;)
* Nie wiem jak się piszę  nazwę tego samochodu.

Tak ja już pisałam pod koniec kolejnego rozdziału " Pierwsze i ostanie spotkanie//L.H " rozdziały raczej do piątku będą krótsze...

Stop with you ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz