Jedziemy już ponad 20 minut, a ja nadal nie wiem gdzie. Pytałam Nathan'a może z 5 razy, ale on ciągle mnie zbywał, tak samo Manon.
W końcu moim oczom ukazuję się... centrum handlowe ? Po co znowu tu jesteśmy.
Nathan parkuję na wolnym miejscu i odwraca się w moją stronę.
- Więc, teraz obie macie iść do sklepu i kupić sobie ubrania na jakieś trzy dni. - przerywa i podaję mi kartę. - Drew kazał mi ci ją dać, nie wiem jaki jest limit, ale chyba duży. - kończy, a następnie odwraca się do swojej siostry i wręcza jej swoją kartę.
- No dobra, ale po co nam ciuchy ? - pytam.
- Na trzy dni musicie wyjechać z miasta, nie powiem wam dlaczego, bo za dużo tłumaczenia. Macie godzinę, będę tu na was czekał i... - tym razem ponownie spojrzał na mnie. - ...I radze nie uciekać.
- Zastanowię się. - odpowiedziałam i wychodząc głośno trzasnęłam drzwiami. Po chwili obok mnie pojawiła się Manon i razem skierowałyśmy się w stronę galerii.
Przed wejściem zatrzymała mnie, a następnie.
- Mamy mnóstwo kasy, więc ZASZALEJMY. - ostatnie słowa wykrzyczała i pociągnęła mnie do pierwszego lepszego sklepu.
Po dobrej godzinie, wreszcie opuszczamy centrum. Ja z trzema torbami w których min. znajdują się: Trzy pary dżinsów, dwie bluzki na ramiączkach, jedna czarna bluzka z długim rękawem, spódniczka w kwiaty, koturny oraz trampki i jakaś bielizna. Moim zdaniem kupiłam dużo, ale według Manon, która niesie sześć toreb, to mało.
Gdy wreszcie docieramy do samochodu, pakujemy swoje rzeczy do bagażnika i zajmujemy miejsca.
- Jednak nie uciekłaś. - słyszę głos Nathan'a, gdy wreszcie wyjeżdżamy z parkingu.
- Bo mi się nie chciało. - odpowiadam obojętnym tonem i przykładam głowę do zimnej szyby.
Gdy ja próbuję zasnąć, Manon prowadzi ożywioną rozmowę ze swoim bratem, która bardziej przypomina kłótnię.
- Możecie być cicho ! - w końcu nie wytrzymuję i wybucham. - Ile jeszcze będziemy jechać ? - pytam.
- Jeszcze jakieś 15 minut. - mruczy Nathan pod nosem.
Tak jak wymruczał Nathan po 15 minutach jesteśmy na miejscu, ale dziwi mnie to , że na podjeździe stoi jakiś nieznany samochód, a z niego wychodzi... Rebbeca ??
....................................................................................................................................
Hej ;)
Rozdział dłuższy, bo próbuję skończyć te opowiadanie, ale nie jestem jeszcze tego pewna, ponieważ spodobało mi się to opowiadanie, mam nadzieję, że ktoś ma takie same zdanie, więc... Do następnego :D
CZYTASZ
Stop with you ✅
ChickLitCoraz szybciej i szybciej by w końcu zatrzymać się przed tobą. Ona - Ella Whitman, 18 letnia dziewczyna, która nie szukała przygód, ale czysty przypadek to zmienił. Ella zawsze była zdecydowana nie ociągała się z odpowiedzią, wiedziała czego chcę, a...