Rozdział 23

984 60 1
                                    

- Jak szybko zapominasz ? - spytał, kompletnie zbijając mnie z tropu.

- Zależy czy słowa czy czynny ?

- Obydwa.

- Słowa krótko, czynny długo. - spojrzałam na niego zdezorientowana, a on tylko zmniejszył dzielącą nas odległość i szepnął...

- Ten czyn i te słowa, zapamiętaj na zawsze - niczym zdążyłam coś odpowiedzieć , wpił się w moje usta, równocześnie splatając nasze palce razem. - Kocham cię. - wyszeptał, nie odrywając się ode mnie{...}

W pewnym momencie oprzytomniałam i odepchnęłam go od siebie.

- A ja ciebie nie. - szepnęłam i jak najszybciej opuściłam klasę.

Przez następne lekcje byłam ledwo przytomna, no bo znowu go zraniłam...Chyba jednak nie doczekam balu, wyjadę jutro.

Od razu po wyjściu ze szkoły wybrałam numer do brata.

Pierwszy sygnał...

Drugi sygnał...

- Ella, stało się coś ? - spytał na powitanie.

- Nie nic, tylko....Drew, ja muszę stąd wyjechać... - przerwałam, gdy zorientowałam się, że ledwo mówię przez łzy.

- Ella, dlaczego ? Co się stało ?! - teraz już nie mówił, tylko krzyczał,a to wcale nie działało na mnie lepiej.

- Wyjaśnię ci wszystko, ale później...Kiedy możemy wyjechać ? - spytałam i rozglądnęłam się do o koła, czy nikt tego nie słyszał, ale miałam pecha, bo obok swojego samochodu stała Manon, która patrzyła na zrozpaczonym wzrokiem.

- Najwcześniej możemy za tydzień, dobrze ? - usłyszałam głos Drew po drugiej stronię i z powrotem skupiłam się na nim, równocześnie podchodząc do przyjaciółki.

- Tak, muszę kończyć. - nie czekając na odpowiedz zakończyłam połączenie.

Spojrzałam na Manon, która nadal stała bezruchu.

- Manon, ja muszę wyjechać, zrozum...  - powiedziałam i po raz kolejny się rozpłakałam, gdy Manon to zauważyła od razu mnie przytuliła. - Miałam wytrzymać do balu, ale nie mogę...Zraniłam ciebie, Jace'go i Nathan'a, przepraszam...

- Nikogo jeszcze nie zraniłaś, zrobisz to kiedy wyjedziesz. - wyszeptała mi do ucha, a następne odwróciła się i z powrotem skierowała się w stronę swojego samochodu.

Może ma rację...Spróbuję zacząć od nowa...Tutaj

......................................................................................................................................

Hej :*

 Jak widać Ella odrzuciła Nathan'a, ale zrobiła to wbrew sobie, więc to żadne drama time...

Niestety, ale do końca opowiadania zostało tylko...7 rozdziałów i Epilog :((( Wiem, ale może jeśli będę miała czas przedłużę to albo...Napiszę 2 część ;)))

Do następnego...

Stop with you ✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz