Po spotkaniu z Emą doznałam dziwnego uczucia. Co się ze mną dzieje. Sięgnełam do torby. Wyjełam mały plastikowy woreczek. Nie mogę tego zrobić. A jednak. Zamknełam drzwi do sypialni i zażyłam zawartość woreczka. Potem ciemność....
____\_____\\\\\____\\____\\\__\_\___\\\__
Następny dzień.
Obudziłam się o 13:00. Przebrałam się i poprawiłam make-up. Zjadłam płatki. Zaczełam oglądać jakieś durne seriale gdy do salonu wpadł Jasiek.
-Hej kochanie.-
Podszedł do mnie i pocałował mnie w policzek.
-Cześć.-
-Co u Ciebie?-
-Nic a u Ciebie?-
-Mam wieści.-
-No jakie? Opowiadaj!-
-Mam dla Ciebie propozycje? -
-Jaką!?-
-Mogłabyś nagrać piosenkę oraz teledysk do tego.-
-Naprawdę?!-
-Tak. Mały haczyk. Nagrasz ją z Mezem.-
-Nie wierze! Ja miałabym nagrać piosenkę z Mezem.-
-No tak.-
Przytuliłam się do Janka.
-Jezu. Kocham Cię Jasiek.-
-Wiedziałem, że to powiesz.-
Zaśmialiśmy się. Przez godzinę wypytywałam go o szczegóły. Pomyślałam, że w teledysku wystąpie ja, Jan, moja kumpela Angelika, mój kumpel Jeremi i jego brat Artur. Będzie super.
★★★★★★★★★★★★★★★★
Hejo. Co tam u was? Słabo mi rozdział wyszedł, za krótki.No trudno. Pozdrowionka♡♥
. ♪Butterfly♪
