Rozdział 21

1K 45 3
                                    

Rozmawiałam jeszcze z mamą Janka przez te pół godziny gdy do domu wadli jak burza Jaś i jego bracia. Zapytałam odrazu.
-Coś się stało?-
-Czemu miało się coś stać?-
-Bo wpadliście do mieszkania jak opentani.-
Nagle odezwał się jeden z braci.
-To przez Janka. Był taki głodny i przejęty,  że zostajesz z naszą mamą sam na sam.-
Zaczełam się śmiać a wraz ze mną mama Jasia. Pocałowałam Jana w policzek i zasiedliśmy do stołu. Pod czas jedzenia rozmawialiśmy o dosłownie wszystkim. Panowała miła atmosfera do czasu gdy drugi brat Jasia powiedział.
-Może Sylwia powiesz coś o sobie.-
-A co chcielibyście wiedzieć? -
-Może skąd jesteś? -
-Jestem z Makowa Mazowieckiego.-
-Masz rodzeństwo?-
-Mam starszą siostrę.-
Jak ma na imię?-
Tu wciął się żółw (czt:Jasiu).
-Ma na imię Emilia. Ale ma narzeczonego braciszku.-
Zaczęliśmy się śmiać.
-A jak u Twoich rodziców? -
Tu chciałam się rozpłakać lub wpaść w furię.
-Nie interesują się mną. Mają mnie gdzieś. Przepraszam. -
Wyszłam z kuchni do sypialni i usiadłam na łóżku. Po chwili przyszedł Jaś.
-Przepraszam Cię za niego.-
-To nie jego wina. Nie wiedział.-
-Nie smuć się Sysia.-
Janek przytlił mnie.
-Dziękuję.  Ty zawsze mi pomagasz.-
-Nie przesadaj.-
-Nie przesadzam! Pomagasz mi z terapią, z mieszkaniem...-
-Idziemy? -
-Tak.-
Wróciliśmy do stołu.
___\\__\_\___\__\_____\\\\\____\\_____\_
Myślałam ostatnio o moim życiu. Nie zrobiłam nic w nim wartościowego. Przez ten cholerny (tu bez obrazy za wyrażenie.) naóg jakim są narkotyki. Z zamyśleń wyrwał mnie Janek przytulając się do mnie od tyłu.
-Zamierzasz stać tu (chodzi o balkon) tu całą noc. Zmarzniesz.-
-Nie ale dzięki za troskę. Nie grasz już z braćmi?-
-Nie poszli spać tak jak mama. Jutro wyjeżdżają. Co tak rozmyślasz?-
-No sama niewiem.-
-To o kim rozmyślasz? Pewnie o mnie najprzystojniejszym chłopaku jakiego spotkałaś.-
-Haha. Nie. Myślałam o moim życiu ale o Tobie też. Teraz jesteś jego częścią.-
-Chodź do domu. Zmarzniesz.-
-No dobra.-
Weszliśmy do mieszknia i płożyliśmy się spać.
★★★★★★★★★★★★★★★★
Hejo. Nowy rodział! Kto się cieszy bo ja bardzo. :-) Mam nowy pomysł co nowy rodział będę pisać piosenkę do tego rodziału (nie musi być związana tematycznie do rozdziału).
Piosenka rodziału: 30 Seconds to Mars- "Do or die". Pozdrowionka♡♥
                   ♪Butterfly♪
PS:Specjalne pozdrowionka dla @ ksiazkocholiczka09 ♡♥. Kiciam Cię. Hihi.

Pamiętnik NarkomankiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz