Rozdział 19

1K 49 0
                                    

Piątek.
Dziś wyprowadzam się z mieszkania. Pakuję z Janem i Emą pudła. Ema krytykuje moje ubrania a Jan ogląda pamiątki i albumy rodzinne. Spakowaliśmy je w godzinę. Oddałam klucze i z łzami w oczach opuszczałam mieszkanie. Mieszkałam tu ponad pół roku. Już kwiecień.  Jejku ale ten czas szybko leci. Zapakowaliśmy wszyskie bagaże do samochodu. Pożegnałam się z Emą i pojechałam z Jaśkiem do jego mieszkania.
__\\\__\\_\__\\____\_\___\_\____\\\____\_
Tydzień później.
Mieszkam u Janka już tydzień.  Nie jest źle. Ja gotuję a Jan sprząta. Wyobrażacie sobie faceta z mopem w ręku zmywającego podłogę? Ja gdy go zobaczyłam wybuchłam śmiechem. Musieliśmy tak podzielić obowiązki bo Jaś nie umie gotować. Sprzątanie średnio mu idzie ale stara się tak. Mamy dla siebie więcej czasu odkąd mieszkamy razem. Niedługo pierwszy rok studiów za nami. Jeszcze tylko 2 tygodnie. I 4 miesięcy wakacji. Jak miło. Niestety ja mam jeszcze pracę. Nie wyrabiam już z studiami i pracą ale co mam zrobić. Dobrze, że dziś mogę odpocząć. Zjedliśmy razem kolację a teraz pijemy jakieś wino i oglądamy jakiś film. Mogłabym tak spędzić całe życie.
★★★★★★★★★★★★★★★★
Hejo. Przepraszam, że krótki ale nie miałam weny. Ten rozdział wyszedł beznadziejnie. :-(
Przepraszam i Pozdrowionka♡♥
              ♪Butterfly♪

Pamiętnik NarkomankiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz