Rozdział 31 "Królestwo Krasnoludków"

13.5K 1K 126
                                    

Co on tutaj robi!? Jest szpiegiem!? To niemożliwe! W tym momencie miałam ochotę płakać. I to nie dlatego że zaraz najprawdopodobniej zginę albo zostanę uśpiona. To przez jego zdradę. Nie wierzę jak on mógł mi coś takiego zrobić... A... A jeśli ja się w nim zakochałam? Nie wiem co do niego czuję.

Wszystkie trzy "istoty" zaczęły rozmawiać z Królem Krasnolodow. Nie słuchałam ich ponieważ byłam bardziej pochłonięta rozmyslaniem o Michaelu...
W pewnej chwili usłyszałam... strzały. Do sali wpadło pełno istot nadprzyrodzonych. Wampiry, duchy, wróżki... W pewnym momencie Michael zaczął mnie wołać.
-Annabell! Biegnij w stronę drzwi! Szybko!!! -po usłyszeniu tego w mgnieniu oka się tam znalazłam. Wyszłam z tego pomieszczenia i zobaczyłam korytarz. Pełno korytarzy. Postanowiłam się stamtąd wydostać. Byłam na piętrze więc zaczęłam zbiegać po schodach. Po paru minutach one się skończyły. Na parterze zobaczyłam kolejne drzwi przez które wybieglam na dwór. Świeże powietrze! Jak dobrze...
Ale chwila, chwila... Przecież jesteśmy w Królestwie Krasnoludków! W każdej chwili mogą mnie zabić. Albo uśpić. Nie wiem dokładnie o co w tym chodzi.
Zaczęłam się rozglądać i zauważyłam drzewo. Było dość wysokie, więc postanowiłam się na nie wspiąć. Może przynajmniej zobaczę, jakie miejsca są dookoła...
Jak pomyślałam tak zrobiłam. Byłam na samym czubku, pośród liści. Dookoła pole i trawa. Była tam też jedna... wioska? Tak chyba można ją nazwać. Z dala były widoczne chatki z drewna. Miały wysokość chyba około 2-3 metrów. Nie widziałam dokładnie. Postanowiłam że w tą stronę nie pójdę. Tam od razu mnie zabiją/uśpią. Zły pomysł.
Wszędzie indziej tylko trawa.
Załamałam się. W takim razie odpocznę... Ułożyłam się wygodnie na drzewie i nawet chciałam zasnąć ale usłyszałam że ktoś wychodzi przez te same drzwi co ja przedtem. Wystraszyłam się trochę ale spojrzałam w ich stronę. Król Krasnali! Nie ruszyłam się ani odrobinę żeby mnie przynajmniej nie zobaczył. Ale on za sobą ciągnął... Austin'a...?

€£€£€£€£€£€£€£

Ale namieszałam hehe xdd

Zapraszam na mój pamiętnik. Spisuje tam wszystkie moje myśli itd. Znajdziecie ją ma moim koncie pt. "Takie moje JA".

Ostatnio zauważyłam że coraz mniej komentujecie :'( Mam nadzieję że pod tym rozdziałem będzie znacznie więcej komentarzy :))

Kocham :**

"Opętana"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz