Gdy tylko poczułam, że moja ręka wyswobodziła się z jego uścisku ruszyłam w stronę kanapy, na której siedział Ed i jacyś ludzie.
- Siadaj! - krzyknął rudy i pociągnął mnie w dół- Co jest? - zapytałam z uśmiechem, gdy nie mając innego wyjścia usiadłam na kanapie
- Jak się bawisz? - wyszczerzył się
- Dobrze, tylko może bym trochę zatańczyła. - zaśmiałam się
- Madame pozwoli. - rzucił rudy, gdy podniósł się z kanapy i wyciągnął rękę w moją stronę
Parsknęłam śmiechem i odstawiając piwo na stolik, chwyciłam jego rękę i ruszyłam w stronę bawiącego się tłumu. Zaczęliśmy się wygłupiać i tańczyć, po dwóch piosenkach zmieniłam partnera. Tańczyłam teraz z jakimś Lukasem. W końcu zmęczyłam się i wróciłam znów na kanapę by na chwilę usiąść i odpocząć.
- Poznałaś już Taylor? - uśmiechnął się Ed
Rzeczywiście, dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że blondynka siedzi obok niego. Wcześniej jej nie zauważyłam.
- Tak, już miałam taką okazję. - uśmiechnęłam się sztucznie- Przynieść Ci piwo? - zapytał nagle
Spojrzałam na swoją butelkę, która okazałą się być pusta i przytaknęłam. Żeby nie musieć rozmawiać ze Swift odwróciłam się w stronę dwóch dziewczyn i zaczęłyśmy wymieniać swoje poglądy na temat nowej płyty Lady Gagi. Ed wrócił i podał mi butelkę, a ja zorientowałam się, że nie mam bladego pojęcia, gdzie jest ktoś z moich towarzyszy.
- Ed widziałeś może chłopaków albo Lou albo Paula albo Cici?- Zayna na dworze, Lou i Cici szły do łazienki, a reszta nie mam pojęcia. Gdzieś się tu napewno kręcą. - uśmiechnął się
- W takim razie ja idę zapalić i poszukać moich zgub. - powiedziałam i wstałam z kanapy
Udało mi się przedostać przez tłum i wyjść na dwór, przez chwilę szukałam wzrokiem Zayna i gdy go zobaczyłam ruszyłam w jego stronę.
- Czemu jesteś tu sam? - zapytałam, gdy byłam już blisko- Nie wiem, jakoś tak wyszło. - uśmiechnął się
- W takim razie, mogę dotrzymać Ci towarzystwa?
- Jasne.
Wyjęłam papierosa i odpaliłam go.
- Jak się bawisz? - zapytał nagle- Świetnie. - uśmiechnęłam się - A ty?
- Jestem trochę zmęczony ale pomijając ten fakt to jest ok. - podniósł wzrok i spojrzał na mnie - Co się stało, że tak nagle zniknęłaś?
- Może uznasz, że to głupie ale nie lubię Taylor.
- Spodziewałem się ale czemu jej nie lubisz?
- Nie wiem, nie znam jej ale jakoś, gdy tylko widzę jej zdjęcie to mnie odrzuca.
- Hah, można się było spodziewać, ze będzie na imprezie organizowanej przez Eda. - wyszczerzył się
- Jeśli mam być z Tobą szczera... Zapomniałam, że się przyjaźnią. - zaśmiałam się - Nie wiesz, gdzie podziała się reszta naszych wspaniałych przyjaciół?
CZYTASZ
Dirty Mouth || N.H. ✔️
FanfictionProsta dziewczyna z Polski i najpopularniejszy boysband od lat. Jak ułoży się życie Moniki i One Direction? Dirty Mouth to opowiadanie, które kosztowało mnie wiele wysiłku i było ze mną przez niemal dwa lata. Początkowo publikowane na blogspocie, te...