Rozdział 45

3.9K 146 5
                                    

Szliśmy z uśmiechami na ustach. W końcu czułam się dobrze, wiedziałam że osoba, z którą właśnie idę za rękę, jest kimś wyjątkowym. Zbliżaliśmy się do sceny, a mnie olśniło.

- Niall.. - zaczęłam i poczekałam aż chłopak na mnie spojrzy - Tam są wasze fanki. - dodałam spoglądając w stronę wejścia na scenę

- Mhm. - mruknął wyczekująco

- Ja nie jestem chyba gotowa, żeby pokazać się... - spojrzałam na nasze splecione dłonie

- Wstydzisz się tego? - zapytał, a jego wzrok wypalał we mnie dziury

- Wiesz, że nie. Po prostu nie jestem na to gotowa. - odparłam

- Rozumiem, poczekam. - ucałował mnie w czoło i puścił moją dłoń

Westchnęłam i popatrzyłam jeszcze na wbiegającego po schodach chłopaka. Po chwili usłyszałam głośny pisk, który zwiastował że zespół wyszedł na scenę. Ja ruszyłam w stronę ekipy znajdującej się za kulisami. Postanowiłam zrobić parę zdjęć. Nawet jeśli nie będę wykorzystywane to chciałabym mieć jakąś pamiątkę z pierwszego koncertu, w którym biorę udział. Wróciłam szybko do pomieszczenia, w którym zostawiłam swój sprzęt i po chwili z przewieszonym przez ramię pokrowcem wracałam do reszty.

- Hej, będziesz robiła zdjęcia? - zagadnął Paul, stając obok

- Miałam taki zamiar. - uśmiechnęłam się przyjaźnie

- W takim razie, może wejdź na scenę. Kilka zdjęć z bliska, zawsze się przyda. - puścił mi oczko

Przytaknęłam głową i już po chwili wspinałam się po schodach na górę. Chłopcy śpiewali właśnie Teenage Dirtbag. Był to jeden z moich ulubionych cover'ów w ich wykonaniu więc lekko się kołysząc, zaczęłam robić zdjęcia tak by nie rzucać się w oczy. Niestety zauważył mnie Louis i po chwili podbiegł, nachylając się do mojego ucha.

- Niegrzeczna! - zaśmiał się - Fajnie było? - poruszył zabawnie brwiami

- Weź spadaj! - zrobiłam oburzoną minę, ale już po chwili szeroko się uśmiechałam

- Biorę to jako potwierdzenie. Co się tak chowasz? Chodź! - krzyknął i pociągnął mnie za rękę

Nie mając wyjścia podążyłam za brunetem. Po chwili stałam obejmowana przez niego ramieniem, gdy śpiewał swoją zwrotkę. Sięgnęłam po aparat i zrobiłam mu zdjęcie z bliska, gdy na jego twarzy gościł piękny uśmiech. W końcu wyswobodziłam się z jego objęć i zaczęłam robić zdjęcia chłopcom jak i dziewczynom, które stały pod sceną i wczuwały się w każde słowo wyśpiewane przez chłopaków. Piosenka się skończyła i do głosu doszedł Zayn.

- Mamy nadzieję, że TD się podobało. - uśmiechnął się szeroko - Chcielibyśmy oficjalnie przedstawić pewną osobę... - zrobił przerwę - pewnie zauważyliśmy kręcącą się tu oto na scenie blond niewiastę - wyszczerzył się w moją stronę, a ja posłałam mu groźne spojrzenie - Monika Kwiatkowska, oficjalny fotograf trasy Take Me Home! - krzyknął, a ja pomachałam nieśmiało

Fani zaczęli bić brawo i wiwatować, co jeszcze bardziej mnie zawstydziło. Wyciągnęłam rękę po mikrofon, stojącego obok mnie Liama.

- Skoro już się znamy - uśmiechnęłam się - chciałabym żebyście wszystcy się ustwaili, żebym mogła zrobić pamiątkowe zdjecie. - oddałam mikrofon i w ręce chwyciłam aparat

Osoby znajdujące się za barierkami od razu posłuchały i każdy zapozował tak jak chciał. Błysk lampy i zdjęcie zostało zrobione.

- Dziękuję! - krzyknęłam i pomachałam, po chwili schodząc ze sceny

Dirty Mouth || N.H. ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz