5. Musimy Ją Znaleźć.

1K 85 11
                                    

* Ten to się uczepił. To ja powinnam była się jego uczepić, a nie on mnie. Wzięłam pieniądze i podeszliśmy od budki z lodami. Gdy zamówiliśmy loda poszliśmy usiąść na kocu. Rozmawialiśmy na różne tematy.
Nagle usłyszeliśmy i zobaczyliśmy karetkę. Szybko zerwaliśmy się z miejsca, żeby zobaczyć co się stało. W karerce leżał.. *
Michał.. Byliśmy w szoku. Zapytaliśmy lekarza.
-Co mu się stało?
-Ktoś poluzował deskę z, której skacze się do wody. I wasz przyjaciel skoczył przez to na główkę. A teraz przepraszam musimy jechać.
-A możemy z wami?
-No nie zbyt.
-Prosimy! To jest nasz przyjaciel martwimy się o niego! A nie mamy czym jechać.
-Ehh.. No dobrze wskakujcie! - wsiedliśmy do karetki. Siedzieliśmy w ciszy. Po jakiś 15 minutach byliśmy w szpitalu.

Właśnie czekamy na korytarzu. Po głowie chodziły mi najgorsze scenariusze.

W końcu postanowiłam przerwać ciszę.
-Remek... A jeśli on ma złam.. - remek mi przerwał
-Spokojnie Niki. Nic mu nie będzie "Chyba" - ten ostatni wyraz powiedział szeptem,żebym go nie usłyszała. Jednak usłyszałam ale postanowiłam się nie odzywać bo wiedziałam że to dla niego ciężkie. Ciszę przerwał dźwięk mojego telefonu. Była to wiadomość.

Od:Głupek
I jak tam się twój Michał czy jak mu tam? Mówiłem, że dopnę swego. Jeszcze tylko jakoś tego Remka i zajmę się tobą. Założę się, że w łóżku będziesz dobra ;*

Myślałam, że to znowu jakiś głupi sen czy co. Jednak nie. To była najprawdziwsza prawda. Rafał.. To on poluzował tą deskę. Teraz jeszcze ma zamiar coś zrobić Remkowi.. Czy ja zawsze muszę ściągać na każdego kłopoty?! Lepiej będzie jak się od nich odizoluję. Dowiem się tylko o zdrowiu Michu i zniknę im z życia. Mojego nazwiska i nr tel. Nie znają. Wiec nie będą dzwonić. I dobrze. Nie będę na nich ściągać kłopotów.

Po około 30 minutach lekarz wyszedł.
-I co panie doktorze? Co z nim? - zapytałam.
-Pacjent ma szczęście i nie złamał kręgosłupa ani nic. Za jakąś godzinę będzie mógł wracać. - odetchnęłam z ulgą.

-Panie doktorze?
-Ma Pan może jakąś kartkę i długopis?
-Jasne zaraz przyniosę. - czekałam, aż pan doktor przyniesie mi długopis i kartkę. - Proszę.
-Dziękuję. - Michał spał, a Remek szedł do łazienki. Postanowiłam w sali Michała zostawić kartkę.

Cześć. Otóż juz więcej się nie zobaczymy. Proszę nie szukajcie mnie nie piszcie, nie dzwońcie. Muszę was zostawić bo ściągnę na was kłopoty. To Rafał zrobił to Michałowi, a ja nie pozwolę, żeby jeszcze raz któregoś z was skrzywdził. Byliście wspaniali. Kocham was (po przyjacielsku)
~Niki~

Położyłam kartkę i ze łzami z oczu opuściłam szpital. Udałam się do miejsca obozu. Obóz był zakończony z powodu wypadku Multiego. Spakowałam rzeczy i wsiadłam w autobus jadący do Gdyni.

PP Remka
Poszłem do toalety. Gdy wróciłem Niki już nie było. Może była głodna? Chciała coś zjeść? Nagle patrze przez szybę, że Michał się budzi. Poszedłem do niego.
-Młody jak się czujesz?
-Bywało lepiej.
-Ciekawe kto to zrobił.. - powiedziałem. Nagle Michał zetknął na szafkę. Leżała tam jakaś kartka. Czytał ją i nagle jego wyraz twarzy zmienił się na smutek z zaskoczeniem.
-Chyba już wiemy kto to zrobił.. - powiedział o wręczył mi kartkę. Przeczytałem. Nie mogłem uwierzyć. Niki nas zostawiła?! I to jeszcze przez tego gnojka Michał jest w szpitalu, a obóz został zakończony.

-Kurna przez tego gnojka Niki wyjechała i nie wiemy gdzie jest. Nie mamy jej numeru a nawet nie wiemy jakie ma na na nazwisko. Normalnie super!

PP Michała (w końcu *.*)
Gdy przeczytałem kartkę znałem odpowiedz na pytanie Remka "Kto to zrobił?" przez tego Dudka jestem tu i jeszcze nie wiemy gdzie jest Niki. A najgorsze jest to, że ona obwinia o to siebie. A co jeśli ten drań jej coś zrobi gdy nas nie będzie przy niej? Musimy ją znaleźć!

-Kurna przez tego gnojka Niki wyjechała i nie wiemy gdzie jest. Nie mamy jej numeru a nawet nie wiemy jakie ma na na nazwisko. Normalnie super! - krzyknął zdenerwowany Remek.

-Stary nie wiem jak, ale musimy ją znaleźć..

Chwilę myśleliśmy nad tym jak to zrobić. Chyba mam pomysł!

-A może by tak..

***
TAK WIEM POLSAT ZE MNIE ^^
MAM NADIZJE, ŻE SIĘ PODOABL. JEŚLI TAK DAJ GWIAZDKE I MIŁO BY BYŁO GDYBYŚ DAL JEZCZE KOMENTAZ ^^

FriendZone? |reZi&Multi II|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz