30. Dwa Kisielki *.*

863 84 8
                                    

Reklameł! : pisze książke z KkiWik! Mamy wspólne konto KocieLapki zapraszamy do nowej książki jest już 1 rozdział :)

Obudziły mnie promienie słońca... Wróć.. Zostałam brutalnie obudzona i teraz jestem cała mokra. Oczywiście kto wpadł na ten pomysł? Nie kto inny jak cudowny Pan Michael Rychlik aka Multi. A obok niego stał Pan Remigiusz Wierzgoń aka reZi i wszytko nagrywał. Ja wzięłam mokrą poduszkę i rzuciłam w Remka, a z okazji, że byłam cała mokra wstałam i podeszłam do Michała i go przytuliłam.

-Oj biedactwo teraz jest całe mokre. - powiedziałam ze śmiechem i piknęłam go w nos.

-Pożałujesz! - krzyknął Michał i zaczął mnie gonić. Ganialiśmy się po domu jak małe dzieci, a Remek i Dezy patrzyli na wszystko nie mogąc wytrzymać że śmiechu i oczywiście wszytko nagrywając. Po chwili nie chciało mi się już biegać więc po prostu się zatrzymałam i odwróciłam się twarzą w stronę, z której biegł Michał. Nie było to jednak przemyślane. Michał nie zdążył "zahamować" i wpadł na mnie przez co oboje się przewróciliśmy. Michał spadł na mnie z tak mocnym rozpędem, że pod wpływem uderzenia nasze usta spotkały się że sobą. Michał przejechał językiem po mojej wardzę by otrzymać dostęp. Od razu go otrzymał. Była to bardzo przyjemna chwilą. Czułam coś dziwnego w brzuchu. Gdy byłam blisko niego moje serce biło mocnej. Czy ja się zakochałam? Jasne, że się zakochałaś. Pewnie chce cie tylko zaliczyć. Zamknij się. To nie prawda. Michał naprawdę cie kocha.

Po chwili usłyszeliśmy chrząknięcie. Oderwaliśmy się od siebie natychmiast. Gdy spojrzałam w górę zauważyłam Dezego, Remka i Florka patrzących na to zdarzenie. Przez to zapomniałam, że nie jesteśmy tu sami. Na twarzach Dezego i Florka widziałam rozbawienie, a także radość. Gdy spojrzałam na twarz Remka było widać, że jest smutny. Po chwili moje oczy napotkały się z jego. Widać w nich byli smutek, żal, złość, upokorzenie, zawód. Na samą myśl, że to przeze mnie zrobiło mi się głupio. No ale przecież.. Miłość nie wybiera. A to nie ja wybierałam w kim się zakocham. O ile to jest zakochanie, a nie zauroczenie.

Michał podał mi rękę, którą złapałam i pomógł mi wstać. Uśmiechnęłam się do niego sztucznie.

-idziecie coś zjeść? - zapytał Flo.

-Wiesz co Flo?

-No?

-Czasami patrząc na ciebie widzę Kiśla. - powiedziałam i się zaśmiałam, a pozostali również.

-No to idziecie?

-Ja nie. Nie jestem głodna. - powiedziałam na co kiwneli głowami i poszli.

Poszłam do swojego pokoju i wzięłam laptopa, potem położyłam się na łóżku. Weszłam na Facebooka. Postanowiłam napisać do kogoś. Spojrzałam na listę osób które są dostępne.

Ty: Cześć pacanie :p

Jan Dąbrowski: Cze młoda ;>

Ty: Pff jestem młodsza tylko o 2 lata.

Jan Dąbrowski: Chyba, AŻ 2 lata xdd a co tam u Florka i reszty?

Ty:Miło mi, że spytałes co u mnie.. Xd a oni szli coś zjeść.
Ty:Wiesz co?

Jan Dąbrowski : Noo?

Ty:Ja ostatnio widzę w Florku, Rafała.

Jan Dąbrowski : Czyli w ekipie terefere mamy dwa Kisielki? <3

Ty:Na to wygląda :D
Ty:Jasiu ja już idę. Pójdę się przejść.

Jan Dąbrowski: Okej tylko mi się tam nie zgubić! I zadzwoń jak wrócisz.

Ty: Dobrze MAMO. XD

Nikola Skowron is offline.

***

Hejoski. Jeśli się spodobało to daj gwiazdkę bo ostatnio niektórzy czytają i komentują a nie dają gwiazdek :(

Zapraszam do
~Ready |Smav
~Zagubieni |reZi

I do one shotów :)

FriendZone? |reZi&Multi II|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz