We have a problem ||L.D||

"Fake" ~3

*Mia*

"To co tam widzę.."

- Jaki spam! - Opieram się łokciami o stół, ręce układam pod brodą i zaczynam czytać..

~Skrzynka odbiorcza~

> Ola

- Hej, wyskoczysz dziś na spacer?

----------------------------------------

> Wiktoria

- Doszłaś do tego domu ? :P

---------------------------------------

> Leondre Devries

- Hej, ostatnio był u mnie twój kuzyn. Mówił, że niedługo zawitasz w Walii. :*

--------------------------------------

Czekaj co? Kto to w ogóle jest, nie znam typa. To jakiś Fake (czyt. fejk) Ktoś ze szkoły pewnie robi sobie beke. Podejrzewam Amandę, ona jest tą całą Bambino? Ignoruję osobnika, zamykam laptopa i odkładam. Wstaję, patrze na zegar jest godzina 11:11 Pomyślałam, że wyjdę z psem. Zeszłam na dół, tym samym wołam psa. Sięgam po smycz i wychodzę, za sobą zamykam drzwi. Zakładam słuchawki i ruszam, gdy idąc w ciszy słyszę wibracje w kieszeni, to mój telefon. Sięgam po niego i widzę wiadomość, znów od niego? Dziwi mnie tylko skąd on wie, że Charlie jest moim kuzynem. Tym razem decyduje się mu odpisać.

~Skrzynka odbiorcza~

> Leondre Devries

- Nie znam cię i nie zamierzam z tobą pisać, powinieneś/powinnaś się ujawnić bo jakoś nie wierzę w takie coś, żeby aż taka znana osoba pisała do mnie. 

- Yyy, ale ja nie jestem fake'm. Zapewne jak będziesz u kuzyna to się przekonasz :* 

- Zobaczymy.

*Mia Grande dostępna 2 minuty temu*

Schowałam telefon do przedniej kieszeni, i ruszyłam dalej. Zrobiłam wielkie koło dookoła jeziora i wróciłam do domu, gdzie czekała na mnie mama z obiadem. Odpięłam psa, poszłam do kuchni i usiadłam na krześle. Dziś na obiad lasange w sumie lubię, ale nie należy ona do moich ulubionych dań. Po zjedzonym posiłku ruszam na kanapę, która znajduje się w salonie siadam przed dużym telewizorem i szukam jakiegoś serialu. Trafiam na "Trudne Sprawy" Te bezsensowne seriale.. 

*Leondre*

Charlie był dziś u mnie z wiadomością, że za 4 dni przylatuje do niego kuzynka. Razem też postanowiliśmy do niej napisać, ale z mojego konta. Nie odpisała za pierwszym razem.. Co sobie pomyślała? Może ma mnie za jakiegoś pedofila czy coś. Charlie nie chciał dłużej czekać pożegnaliśmy się i poszedł do domu, miał jeszcze parę spraw do załatwienia, a ja znów napisałem do Mii, tym razem odpisała. Miała mnie za jakiegoś Fake, nie dziwię się jej, na facebook'u jest dużo Fake'ów z moim imieniem i nazwiskiem. Wydaje mi się, że jest miłą osobą. Mój przyjaciel wiele mi o niej opowiadał, pokazywał piosenki w jej wykonaniu. Jedną miała nawet z udziałem Justina Biebera podziwiam i zazdroszczę. 

*Mia Grande dostępna 2 minuty temu*

Napiszę do niej pod wieczór. Muszę przyznać, że jest śliczna. Brunetka, mocno brązowe duże oczy, coś ... A'la ja hahah, Bez przesady Leooo. Po długim myśleniu i patrzeniu się w sufit usłyszałem jak mama woła mnie na obiad więc zszedłem zjeść posiłek, na dole czekała moja siostra Tilly i mama Victoria.

.

Krótki rozdział wiem, ale już pojawił się w nim Leo, jeej wszyscy się cieszą. 

W mediach piosenka Głównej bohaterki Madison Beer. Wiedzieliście, że ona  jest piosenkarką  ? XDD
Tak btw. Dziś rozdział z perspektywy Leo i Mii 👑

Kolejny rozdział jutro ♥ Trzymajcie sie Papap