porozmawiajmy..4

228 18 0
                                    

*Katie*

Była już 22 w nocy, została mi godzina na przyszykowanie się. Nie będę robić z siebie plastika czy coś. Bo nie o to tu chodzi. Ubiorę potrzebne mi rzeczy. Kiedy skończyłam się ubierać

Wyszłam z domu, była bodajże za pięć 23

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Wyszłam z domu, była bodajże za pięć 23.
- Na sto procent jestem spóźniona. - Mówię ciut za głośno. Anna wychodzi z pokoju i pyta gdzie Idę.
- Spotkać się z Leondre.. - Patrzę na nią.
- Uuuuuuuuu - Przypomniały mi się czasy podstawówki, kiedy koledzy i koleżanki tak mówili, kiedy widzieli jak chłopak podrywa dziewczyne. He he śmieszne...
- Nie wyj tak.. To tylko rozmowa - Mówię ubierając buty.
- Zapamiętam te twoje " Tylko " - Dziewczyna zawraca do pokoju, śmiejąc się pod nosem. Ja żegnam sie i wychodzę na plażę.
Jest już 23:05 rozglądam się i dostrzegam bruneta siedzącego na piasku wpatrującego się w Księżyc, który dziś świeci. "Będzie w chuj romantyczne" Mówię serio..
- Hej ? - Podchodzę bliżej bruneta i siadam
- Oo hej - Wita się
- Sorka, że tak późno.. Anna mnie zagadała .. - Kręcę głową
- Nic się nie stało - Brunet się uśmiecha "Mówiłam już że ma śliczny uśmiech? " A ja w tym czasie zaczynam bawić się piaskiem, na którym siedzimy
- A o czym chciałaś pogadać Katie? - Brunet przerywa milczenie. A mój wzrok pada na jego wzroku. Po chwili odrywam wzrok od Leo i kieruje w jakiś inny obiekt.
- Katie? - " Ja po prostu nie mogę.. Nie wytrzymam.. " Myślę.
Odrywam wzrok od przedmiotu, w który byłam zapatrzona. Przybliżam się do Devries'a i składam mu pocałunek na policzku "Dlaczego to zrobiłam!"
- Boże, to nie miało być tak. Leo ja przepraszam to.. - Leo mi przerywa
- Spokojnie.. Rozumiem cię. - Brunet mnie przytula.

Odsuwam się od Leo. I siadamy na przeciwko siebie.

- Nie chcę żebyś zrozumiał mnie źle.. Ale ja cię wtedy nie chciałam zostawić.. To kwestia czasu, podjęcia decyzji.. To działo się za szybko.. - Mówię patrząc mu w oczy.
- Przecież byśmy sie spotykali.. Przyjeżdżał bym do ciebie. - Brunet odpowiada tak jakby nie chciał gadać ze mną na ten temat.
- Leo ja.. - Leo nie pozwala mi dokończyć
- Zrobiłaś to co chciałaś
- No kurwa nie co chciałam ! - Wstaje i Krzyczę. Brunet też się podnosi
- Katie.. Inni mieszkają 1000 km od siebie i dają sobie radę, a my mieliśmy do siebie zaledwie 4 godziny drogi. - Mówi po czym odchodzi.
Siedzę jeszcze 10 minut w ciszy. Po policzkach spływają łzy.. " Nie sądziłam, że jak go zobaczę to, to wróci z jeszcze większym uczuciem niż wtedy " Myślę.
- Nie mogę mu odpuścić. - Wstaje. Otrzepuję się z piasku. Ocieram łzy żeby nie było poznać że płakałam i Idę w stronę domu Lendera. Kiedy jestem już pod drzwiami, pukam. Otwiera mi Charlie.
- Hej, Anna cię wolała. Ma ważną sprawę. - Okłamuję bruneta. Ten zaś wybiega z domu z taką szybkością, że zapomina zamknąć drzwi.
Więc zaś wchodzę do domu i zamykam drzwi od środka.
- Leo?!! - Po chwili słyszę bruneta
- Tu jestem Charlie - Charlie? "Mam podobny głos do Charliego"? Myślę. Dobra jebac.
- To nie Charlie. - Brunet wstaje z fotela.
- Oo Katie - Na jego twarzy pojawia się uśmiech
- Przepraszam, że tak zaczęłam krzyczeć.. Nie panuje nad tym..
- Nic się nie stało mała - Brunet puszcza mi oczko, a jego wzrok ląduje coraz niżej..
Znów gapi się na moje cycki!
Uśmiecham się, po czym zadaje brunetowi pytanie. Dość szybkie, ale może się zgodzi.
- Zostaniemy przyjaciółmi Leo? - Brunet uśmiecha się do mnie, po czym wnioskuje że odpowiedzią będzie "Tak"
- Oczywiście, że tak - Podchodzi do mnie i mocno przytula. Odwzajemniam mu to.

*Leo*

Katie zawsze będzie moją Przyjaciółką, dziewczyną, żoną, siostrą. Kocham ją dalej. Wiem że zerwała nie z mojej winy.. Ale wiedzę, że żałuje. I chcę naprawić te relacje.

.
Hej xD nwm co dziś ze mną. Ale spać nie mogę i se tak rozdział 4 napisalam dziś mam jakąś wene. Kto widział o 1 w nocy rozdział..

Katie i Leo już są przyjaciółmi.💙💙💙
Ogółem jak chcecie piszcie mi we wiadomości prywatnej jak chcecie by daje potoczyła się akcja. Będę to łączyła w całość i dodawała swoją wersję i to będzie bombaaaaa 💘💘💘💘
Kocham xx

We have a problem ||L.D||Where stories live. Discover now