Może ktoś napisać jak łączy słowa~? Ja tego nie widzę >.<
-------------------------------------------------------------------------------
Całą drogę chłopaki śmiali się. Nie wszyscy. Jimin siedział obrażony i patrzył się w okno.
-Przeproszę go jak wysiądziemy-Zatrzymaliśmy się w jakiejś dzielnicy na obrzeżach miasta. Manager lub jakiś inny zarządca tego pomysłu przedstawił nam co mamy robić. Chciałam podejść do Parka i go w miarę szybko przeprosić lecz nie było mi dane, bo chłopak od razu poszedł jak najdalej mnie. Wraz z Yuką poszłyśmy wzdłuż uliczki, na której cała akcja była kręcona i czekałyśmy,aż chłopaki do nas zagadają. Oczywiście pytanie Jimina nie było skierowane do nas obydwu, tylko do Yuki. Całe zadanie polegało na zagadywaniu do ludzi i pytaniu się o różne rzeczy. Oczywiście Ci ludzie to byli statyści. Poszliśmy na lunch po nagraniach. Nagle zadzwonił telefon managera.
-Słuchajcie musimy wracać do Big Hitu. To pilne.-
Wszyscy zapakowaliśmy się z powrotem do busa. Już miałam siadać kiedy V zabrał mnie do siebie na kolana.
-Jedziemy jak wcześniej- zaczął się śmiać.
Teraz całą drogę śpiewaliśmy. Dowieźli nas, aż pod akademik, gdzie ładnie podziękowałyśmy i oddaliłyśmy się. Przed naszym skrzydłem było dużo ludzi z walizkami.
-Dziewczyny bierzcie szybko najpotrzebniejsze rzeczy i wychodźcie- podbiegła do nas pani Kong.
-Co się stało?-
-Rury pękły i jest stan zagrożenia życia-
Szybko weszłyśmy do naszego pokoju i zabrałyśmy najpotrzebniejsze rzeczy. Udałyśmy się na zewnątrz, do pani Kong.
-Proszę pani, a co teraz? -
-Musicie przez jakiś czas gdzieś indziej mieszkać-
-Super czyli jestem bezdomna-

CZYTASZ
Wieś z dziewczyny
FanfictionSzesnastoletnia Julia Stodoła z Warszawy spełnia swoje marzenie o liceum artystycznym w Seulu. Wielka fanka BTS na jednym z fan meetingów robi coś co przechodzi jej najśmielsze pragnienia. Jak potoczą się losy Julii i czy wpłynie to jakoś na bangtan...