12

3.6K 185 83
                                        

Poszliśmy w ciszy do mojego i Yuki pokoju. Gdy tam dotarliśmy Jimin od razu usiadł, zaczynając pisać coś na telefonie. Yuka była u siebie z Kimem, który starał się przemyć jej rany. Miała rozwalony łuk brwiowy i była cała w jakimś kurzu. Zaczynało mi się nudzić z Parkiem, który szczerzył się do telefonu niesamowicie podejrzanie.-Pójdę jako dobra przyjaciółka po ulubione lody Yuki!-zaszłam po portfel i już miałam wyjść, ale zatrzymał mnie chłopak.

-Gdzie idziesz?-

-Do sklepu-

-Weź mi coś~- w odpowiedzi po prostu wyszłam, starając się nie trzaskać drzwiami.Zdążyłam wyjść z budynku, a ten mały pasożyt dogonił mnie.

-Czego ty chcesz ?-

-No mówiłem, że chce coś ze sklepu więc idę- dalej już szliśmy w ciszy. Od razu skierowałam się do lodówek po przyjaciółki ulubione lody.Wzięłam też sobie. Dopiero przy kasie zauważyłam, że chłopak wziął te same co ja.

-Lubisz ten smak?-

-No jasne. Jest najlepszy.-

-Ja też go lubię-zapłaciłam i wyszliśmy. Teraz jakoś tematy nam się nie kończyły.Jednak Jimin to nie taki zły chłopak. Weszliśmy i zaczęłam nawoływać Nama. Weszłam do pokoju przyjaciółki. Zastałam tam ich przytulonych do siebie. Wyglądali tak słodko!

-Hej. Chciałam wam tylko powiedzieć, że przyniosłam lody- Yuka od razu chciała się za nie zabrać. Za szybko wstała i lekko upadła.

-Spokojnie, wezmę Ci je- zaczął chłopak. Dałam mu lody i dwie łyżeczki.

-Julia skąd wiedziałaś, że to moje ulubione?-

-To też ulubione Yuki-zaśmieliśmy się- mega do siebie pasujecie.-

Odszedł, a ja znów zostałam sama z Jiminem. Jednak teraz nie miał telefonu w ręce, a poklepywał miejsce obok siebie na kanapie.

-Może coś obejrzymy...-

-Julia- ubiegłam go.- jasne, wybierz co chcesz.-

Wybrał jeden z horrorów, których szczerze nienawidziłam. Cały film leżałam zasłaniając oczy.

-Jak tak bardzo się boisz to się przytul-

-Ja nie...- sam mnie  objął ramieniem, co było bardzo miłe z jego strony. Po filmie spojrzałam na godzinę. 22.

-Jimin czy wy nie musicie już wracać?-

-O no nie wiem zaraz spytam się Nama-poszedł się spytać.

-No cóż obudziłem go i powiedział, że zostajemy na noc. Mogę spać z tobą?-zbiło mnie jego pytanie.



Wieś z dziewczynyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz