18

3K 174 13
                                        

Dzisiaj  będą dwa ^^

-------------------------------------------------------------

Stałyśmy pod akademikiem czekając na dalszą część. Duża grupa osób szła w jednym kierunku.

-Yuka! Yuka! Chodź tu na chwilę-zawołała jedna z nauczycielek.

Ja stałam dalej myśląc o tym gdzie zamieszkać do czasu naprawy budynku. Czekałam na Yukę i czekałam.

-Przepraszam- zagadałam do pani Kong-czy wie pani może gdzie są wszyscy uczniowie?-

-Poszli do zastępczego akademika, a ty skarbie co tu jeszcze robisz?-

-Jak to zastępczego?-

-Po prostu poszli do awaryjnego akademika i tyle. Ty też lepiej idź-

-Powie mi pani chociaż gdzie to jest?-

-Do końca ulicy i w lewo.-powiedziała, a ja od razu ruszyłam w wskazanym kierunku.

Kiedy dotarłam do końca ulicy moim oczom ukazał się nie za duży budynek. Weszłam do środka kierując się do recepcji. Zobaczyłam tą samą nauczycielkę, która zabrała Yukę.

-Dziecko gdzie ty byłaś?- zapytała dość zmartwiona.

-Czekałam pod szkołą, bo nikt mnie nie poinformował o tym budynku.-

-Wszyscy uczniowie już mają pokoje.-

-To powie mi pani, który to mój, a ja od razu się tam udam-

-Chodzi o to, że już nie ma miejsc-


-Czy ja serio zawsze muszę mieć takiego pecha?-

Wieś z dziewczynyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz