2~11

1.1K 51 5
                                    

Tydzień później

Ana

Minął już tydzień od tych przykrych zdarzeń, które miały miejsce.Na szczęście Christian, nie był zbyt zły na mnie, że mu o tym nie powiedziałam, a tak bardzo się tego bałam. 

Wydaje mi się, że ten prześladowca dał już sobie spokój, z tym całym zastraszaniem, bo już nie przychodzą mi żadne groźby, jednak wciąż się boję o moją rodzinę. 


Razem z Christianem jedziemy w kierunku domu jego rodziców. Przez ostatni tydzień Teddy był u swoich dziadków, a ja regenerowałam swoje siły po ostatnich zdarzeniach. 

-Jak się czujesz?- Słyszę delikatny głos mojego męża. Trochę mnie już to denerwuje, choć wiem, że się o mnie troszczy. 

-Christian, pytałeś się o to niedawno, a ja ci mówię, po raz kolejny, że wszystko dobrze.- Mówię sfrustrowana, a on na mnie patrzy.  

Wszystko dzieje się tak nagle. 

-Christian, uważaj!!!- A potem nastaje ciemność......

//////////////////////////////////

Dziś chyba jeden z najkrótszych rozdziałów w historii, ale chyba teraz będą tylko takie.

Mam jednak nadzieję, że rozdział się podoba.

Na następny musicie poczekać do następnego tygodnia. 

Czekam na gwiazdki i komentarze.

Damie Love

Ana & Christian (1,2)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz