Tydzień później
Ana
Minął już tydzień od tych przykrych zdarzeń, które miały miejsce.Na szczęście Christian, nie był zbyt zły na mnie, że mu o tym nie powiedziałam, a tak bardzo się tego bałam.
Wydaje mi się, że ten prześladowca dał już sobie spokój, z tym całym zastraszaniem, bo już nie przychodzą mi żadne groźby, jednak wciąż się boję o moją rodzinę.
Razem z Christianem jedziemy w kierunku domu jego rodziców. Przez ostatni tydzień Teddy był u swoich dziadków, a ja regenerowałam swoje siły po ostatnich zdarzeniach.
-Jak się czujesz?- Słyszę delikatny głos mojego męża. Trochę mnie już to denerwuje, choć wiem, że się o mnie troszczy.
-Christian, pytałeś się o to niedawno, a ja ci mówię, po raz kolejny, że wszystko dobrze.- Mówię sfrustrowana, a on na mnie patrzy.
Wszystko dzieje się tak nagle.
-Christian, uważaj!!!- A potem nastaje ciemność......
//////////////////////////////////
Dziś chyba jeden z najkrótszych rozdziałów w historii, ale chyba teraz będą tylko takie.
Mam jednak nadzieję, że rozdział się podoba.
Na następny musicie poczekać do następnego tygodnia.
Czekam na gwiazdki i komentarze.
Damie Love
CZYTASZ
Ana & Christian (1,2)
RandomDwoje ludzi. Odmienne charaktery. Różne upodobania. Jak sobie poradzą po pierwszym spotkaniu? Pokonają wszelkie napotkane przeszkody? Przeżyją razem? Okładkę wykonała @paulina1patrycja #152 miejsce w Romans Dziękuje Wam