2~15

968 50 2
                                    

Ana
Przyjęcie już trwa, a ja wciąż nie powiedziałam Christianowi o mojej niespodziance. Próbuje mu o tym powiedzieć już kilka razy, ale za każdym razem tchórze. Muszę w końcu wziąć się w garść i mu o tym powiedzieć, a potem będzie co będzie.
Widzę Christiana, jak rozmawia ze swoimi rodzicami, jest uśmiechnięty i szczęśliwy. Chciałabym, by był taki jak mu powiem o maluszku.
Powoli podchodzę do nich i zaczynam rozmowę.
-Czy mogę na chwilkę porwać mojego męża?-Pytam próbując powstrzymać drżenie mojego głosu.
-Oh, Ano kochana, nie musisz się o to pytać, oczywiście, że możesz.-Mówi uśmiechnięta Grace.
Christian łapie mnie za rękę i kieruje nas do bardziej zacisznego miejsca.
-Ana, coś się stało?- Pyta przejętym głosem.
-Nie, ale jest coś, o czym muszę ci powiedzieć.-Zaczynam-Jjestem w cciąży.-Mówię drżącym głosem i czekam na jego reakcję.
Po kilku chwilach słyszę jego głos.
-Ana, zaskoczyłaś mnie-Mówi na początek, a ja czuję, że zaraz zemdleję.-Kochanie, to najlepsza wiadomość, jaką słyszałem.-Mówi i całuje mnie, a ja jestem zszokowana, że na początku nie oddaje pocałunku, ale w końcu oprzytomniałam i poddaję się chwili rozkoszy.
//////////
Oto i kolejny rozdział.
Doczekaliście się reakcji Christiana.
Mam nadzieje, że rozdział się spodobał.
Czekam na gwiazdki i komentarze.
Damie Love

Ana & Christian (1,2)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz