Część Bez tytułu 28

21 6 2
                                    

Życie mi się wali ! Przyjaciółki się o de mnie odwróciły ! Miłość mojego życia mnie nienawidzi ! I jak by tego było mało ! Skończyła się czekolada ! To wszystko nie ma sensu !

- Iris ! Odłóż już te wino ! Proszę cię ! - powiedział Seungri zabierając mi butelkę.

- Masz racje ! Weź o de mnie to wino ! - powiedziałam podchodząc do barku i otwierając flaszkę z wódką.

- Iris ! Wódkę też zostaw ! To że się upijesz to nie usunie twoich problemów !

- Gówno prawda ! Alkohol jest jak magiczna gumeczka ! Pozwala chodź na chwile zapomnieć .... - broniłam się próbując wziąć łyk.

- Zostaw ! - powiedział chłopak biorąc mi butelkę i wkładając ją z powrotem do barku po czym zamknął go na klucz i włożył go do bokserek.

- Ej!!!! Wyciągaj kluczyk z gaci ! - krzyknęłam troche pijana wskazując na krocze chłopaka.

- Nie ma takiej opcji ! Już nie pijesz !

- A chcesz się przekonać ?!  - krzyknęłam i zaczęłam obmacywać chłopaka w poszukiwaniu kluczyka.

- Iris ! Opanuj się ! Mam łaskotki !!!

- To oddaj kluczyk !

- Nie ! - nie przestawałam wykonywać tej czynności. Chłopak nie chciał się poddać! Musze mieć ten kluczyk ! Rzuciłam śmiejącym się chłopakiem o kanapę i usiadłam na nim krzycząc .

- Oddaj ten kluczyk !

- Nie!!!- upierał się już płaczący ze śmiechu Seungri.

Nagle usłyszałam znajomy mi głos tuż za mną mówiący.

- Iris !? Seungri ?! - szybko zeszłam z chłopaka obracając się. Panda głośno przełknął ślinę a ja pewnie byłam blada jak ściana.

- TOP !? Ymmm... To tylko tak głupio wyglądało ! Zaraz ci to wszystko wytłumaczę !

- No ja mam nadzieje ! Seungri ! Co ona robiła z twoimi spodniami !?

- Top ale ja ....

- Iris ! Ty narazie siedź cicho ! Pytam jego ! ... No więc ?! Seungri .... Mój kumplu ?

- Szukała czegoś....- powiedział wystraszony.

- Czego ?!

- Kluczyka .... - odpowiedział

- Oh... Ja się boje co ten kluczyk otwiera .... Widzę że szybko się pocieszyłaś ... A ty Seungri ... Nie spodziewałem się tego po tobie...

- TOP ! Zaczekaj ! Nie odchodź !!!! - moje krzyki nie dawały rezultatu. Chłopak zniknął w głębi korytarza. Stałam nie dowierzając co się przed chwilą stało. Czułam jak łzy zaraz zaleją moje oczy. Nie nie moge go drugi raz stracić szybko pobiegłam za moim ukochanym. Już miał wsiąść do auta kiedy krzyknęłam obrócił się w moją stronę. Nawet w deszczu i z dość dalekiej odległości mogłam dostrzec jego łzy. Tak strasznie chciałam go w tedy przeprosić ! Tak bardzo ! Nie chciałam go ranić. O tą ostatnią kłótnie obwiniałam jego a teraz do mnie dotarło że wina cały czas stała po mojej stronie.

Chłopak bez słowa wsiadł do auta i odjechał z piskiem opon. Przeczesałam włosy dłonią kiedy w oddali za sobą usłyszałam słowa.

- To był twój chłopak ? - obróciłam się  a za mną stała Kate.

- Kate ?! Co ty tu ?!

- Wszystko chce ci wytłumaczyć ... Wejdziemy do ciebie ?

- Dobrze chodź ... - powiedziałam przecierając oczy pozbywając się przy tym łez .

Weszłyśmy do środka pokoju hotelowego. Był tam Seungri sprzątający butelki po winie i ogólnie ten syf który zrobiłam.

- O Iris ! Tak strasznie chlałem przeprosić za tą sytuację! Tak mi głupio !

- Nie nic się nie stało ! To TOP niczego nie rozumie ! To jest jego i mój problem ... Ty nic nie zrobiłeś.

- Nie jesteś na mnie zła ?

- Nie no co ty ?! - powiedziałam po czym przytuliliśmy się na zgodę.

- A no tak ! To jest Kate ! Moja przyjaciółka... Kate to Seungri mój przyjaciel.

- Witam panią . - powiedział chłopak po czym ucałował delikatnie dłoń Kate. Dla mnie nieco niekomfortowa sytuacja dlatego nie przedłużając tych czułości chwyciłam dziewczynę za nadgarstek u posadziłam ją na kanapie.

- Coś do picia ?

- Wodę poproszę.

- Już robię ... - stałam w kuchni nalewając wode do szklanki kiedy nagle przypałętał się do mnie Ri i zaczął coś pierdolić cały w skowronkach.

- Ta twoja koleżanka to całkiem fajna laska ... - powiedział bujając w obłokach.

- Tak tak ... Wiem ..

- Chyba się zakochałem - po tych słowach z zaskoczenia upuściłam szklankę z wodą która rozbiła się na milion drobnych kawałeczków.

- Co ?

- Nooo... Dobra masz nową szklankę wody idź do niej a ja to posprzątam.

- Jesteś kochany.- powiedziała biorąc szklankę z napojem już miałam wyjść z kuchni kiedy zadzwonił mi telefon.

- Tak słucham ?

- O Iris ! Jak cię dawno nie słyszałam ! I co Kate się odnalazła ?!

- Sara !

- Tak i nie tylko ze mną jest też GD, Rose i BTS.

- Ehhh... Czego chcecie ?

- Przeprosić zachowaliśmy się bar....- nie usłyszałam dalszych słów które miała mi do przekazania Sara ponieważ Seungri wyrwał mi telefon i powiedział.

- Wpierw zajmij się tym co ważne ! Potem sobie fryzjera zamówisz !

- Ale ja nie ...

- No idź - szybkim ruchem obrócił mnie w stronę salonu i lekko pchnął.

Usiadłam w fotelu na przeciw Kate i podałam jej wode.

- Dziękuje - powiedziała biorąc dwa łyki.

Friendship more than anything.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz