GuitarBoy: Misia to jedno ze zdrobnień od twojego imienia?
GuitarBoy: Misiu, nie gniewaj się
Muffin: nadal masz zamiar nabijać się z mojego imienia?
Muffin: odpuść
GuitarBoy: nie wiedziałem że aż tak to weźmiesz do siebie
GuitarBoy: gdybym mógł cofnąć czas..
Muffin: ale nie możesz
GuitarBoy: niestety
GuitarBoy: no ale skąd miałem wiedzieć
Muffin: nie wiem, średnio mnie to interesuje
GuitarBoy: miały być dwa tygodnie, nie minęła połowa jednego a ty zrezygnowałaś
GuitarBoy: tak się nie robi
Muffin: jestem problemowym człowiekiem jak widzisz
Muffin: nie warto marnować na mnie czasu
GuitarBoy: nie zamierzam go marnować
GuitarBoy: tylko dobrze wykorzystać poznając ciebie, muffinko
CZYTASZ
Hej Muffinko! 》S.M.
FanfictionNapisała do innej osoby zupełnym przypadkiem, ale dziwnym trafem znajomość się rozwinęła. Czy internetowe relacje przenoszą się do świata rzeczywistego? ~ czyli kolejna porcja wiadomości między idolem i nieświadomym fanem Przepiękna okładka wykonana...