Hej Muffinko! 》S.M.

40.

*kilka miesięcy później*

Sierpień

GuitarBoy: przyjedziesz, prawda?

Muffin: o czym ty mówisz?

GuitarBoy: o największym wydarzeniu w całym roku, oczywiście

GuitarBoy: urodziny Shawna Mendesa

Muffin: nie kojarzę typa

GuitarBoy: daj spokój stara, nie możesz tego przegapić

Muffin: nie wiem czy uda mi się przylecieć

Muffin: z resztą nie stać mnie na loty do ciebie i jeszcze miałabym jakieś pieniądze wydawać na prezent

Muffin: na ciebie

Muffin: nie ma takiej opcji

GuitarBoy: ale tak na poważnie

GuitarBoy: dasz radę przylecieć?

Muffin: wątpię, żeby mi się udało w tym roku

GuitarBoy: wiem, że nasza relacja się trochę pogorszyła przez te kilka miesięcy samego pisania

Muffin: nie, Shawn

Muffin: to nie jest żaden problem, serio

Muffin: po prostu dorabiam przez wakacje i mam mało czasu na cokolwiek

GuitarBoy: w takim razie zobaczymy się podczas kolejnej trasy

Muffin: ZNOWU POLSKA?

Muffin: bardzo dobrze, wreszcie zacząłeś myśleć

GuitarBoy: niektórzy jeszcze nie opanowali sztuki myślenia

Muffin: dobra dobra

***

GeorgeBf: co mu powiedziałaś?

Muffin: że pracuję i nie dam rady w tym roku się wybrać

GeorgeBf: świetnie

Muffin: jesteś pewien, że to dobry pomysł?

Muffin: minęło dużo czasu odkąd był w Krakowie

Muffin: wtedy byliśmy naprawdę blisko

GeorgeBf: i znowu będziecie mieli okazję

GeorgeBf: uwierz mi, spodoba mu się prezent niespodzianka w postaci ciebie

Muffin: czy... czy on kogoś ma?

GeorgeBf: nie, nie sądzę

GeorgeBf: czy ja o czymś nie wiem?

Muffin: o wielu rzeczach, Georgie

Muffin: ale chciałabym zrobić coś, co powinnam była zrobić dawno temu

GeorgeBf: brzmi jak plan

°°°°°°°°°°°°°°°°
Cieszę się, że wciąż tu jesteście ★