PuthyDancer: MISIU GDZIE JESTEŚ?!
PuthyDancer: Misia
PuthyDancer: MI CHA LI NA
Muffin: jadę busem z George'm i Shawnem
PuthyDancer: oh shit
PuthyDancer: i jak?
Muffin: um, chujowo
Muffin: dostałam to na co zasłużyłam
PuthyDancer: buziaka?
Muffin: marzenia
Muffin: on mnie nienawidzi
PuthyDancer: nie nienawidzi cię
Muffin: poprosił George'a żeby zatrzymał się kiedy tylko będzie mógł
Muffin: i chce żebym się przesiadła do ciebie
PuthyDancer: przykro mi, skarbie
PuthyDancer: myślałem, że się pogodzicie czy coś
PuthyDancer: przepraszam
Muffin: daj spokój
Muffin: zastanawiam się czy nie powinnam wrócić do domu
Muffin: nie chcę mu zepsuć całej przyjemności z trasy
PuthyDancer: CO
PuthyDancer: chyba oszalałaś
PuthyDancer: nie możesz wrócić
Muffin: niby dlaczego
PuthyDancer: to nie w twoim stylu
Muffin: unikanie konfrontacji i uciekanie przed problemami?
Muffin: to DOKŁADNIE w moim stylu
PuthyDancer: i co, nie zamierzasz powalczyć?
PuthyDancer: przecież tak dobrze się dogadywaliście
Muffin: Charlie, ja zaczęłam czuć do niego coś więcej niż przyjaźń
Muffin: stchórzyłam
Muffin: zobaczyłam go z Camilą, pomyślałam że są razem
PuthyDancer: tak właściwie to...
PuthyDancer: oni są razem
Muffin: oh
Muffin: to dobrze, że jest z kimś szczęśliwy
PuthyDancer: nie musisz udawać że ci to nie przeszkadza
Muffin: zakończmy ten temat
PuthyDancer: dobrze, ale zostań
PuthyDancer: dla mnie
Muffin: dobrze
Muffin: dla ciebie
I dla niego...
CZYTASZ
Hej Muffinko! 》S.M.
FanfictionNapisała do innej osoby zupełnym przypadkiem, ale dziwnym trafem znajomość się rozwinęła. Czy internetowe relacje przenoszą się do świata rzeczywistego? ~ czyli kolejna porcja wiadomości między idolem i nieświadomym fanem Przepiękna okładka wykonana...
