15. Ilu jeszcze?

2K 47 4
                                    

Zawsze miałam poczucie, że nie jestem dość dobra i fajna aby być w związku. A od kiedy "mam" Daniela w ogóle nie myślę o tym by się z kimś innym związać. Z natury jestem flirciarą i lubie gdy mężczyźni mnie adorują z tą jednak różnicą, że z żadnym się na poważnie nie spotkałam. Kumpele mówią na mnie sexi lala bo żaden facet nie przejdzie nie oglądając się później za mną. Wymyśliły nawet sobie zabawę gdy idziemy deptakiem one wskazują ofiarę a ja patrzę i się uśmiecham. Na ogół kończy to się potknięciem chłopaka lub wpadnięciem na lampę. Mamy niezły ubaw i tak jest tylko za dnia wieczorami brakuje mi tego, że nie ma mnie kto przytulić czy pocałować. Ile już nocy przepłakałam tylko dlatego, że poznałam zajebistego faceta wręcz idealnego z, którym co dnia mam o czym rozmawiać. Tak bardzo chciałabym móc go zobaczyć, przytulić i powiedzieć jak bardzo się cieszę z tego, że los postawił go na mojej drodze. Otacza mnie tłum ludzi a czuję się w nim naprawdę samotnaa, dopiero w rozmowie z brunetem czuję się lepiej i wiem, że mogę na niego naprawdę liczyć. Samotność człowieka wśród ludzi nie ma chyba nic gorszego. Stoisz w tłumie ludzi i masz wrażenie, że jesteś sam.

Otrzymano wiadomość od Narzeczony:*

Hej słońce :* Wiesz, myślałem o tym co Ci wczoraj napisałem... Niby nie jestem zazdrosny, ale to chyba tylko niby. Cały czas zazdroszcze każdemu facetowi, który może Cię chociażby objąć ramieniem... Ja niestety nie mogę. Jesteś dla mnie taka ważna... :*

Chyba śnię! On napisał, że jestem dla niego ważna... On dla mnie też... nawet się nie domyśla jak bardzo.

Hej narzeczony:* Nie masz czego i nikomu zazdrościć. Nie pozwalam się nikomu obejmować:P Tylko Ty masz taie przywileje :D Ech Ty nawet nie wiesz jak ważny dla mnie jesteś:* Już dawno chciałam Ci powiedzieć o tym tylko jakoś nie potrafiłam się wziąć na odwagę.

Ja już nie wiem czy dobrze robię no bo przecież On tam a ja tu i do tego szkoła... Dwa lata praktycznie trzecia i czwarta klasa. Bo druga to już praktycznie koniec.

Wiem Madzia o wszystkim, bo nie raz pisząc ze mną dałaś mi to odczuć. Haha nie pozwalasz się obejmować? Żartujesz i faceci się na to godzą?:P Ja bym tam Ci nie odpuścił musiałabyś się do mnie przytulić :P

Mmm przytulić się do Niego byłoby bosko!

Ty mógłbyś mnie tulić cały czas i nie miałabym nic przeciwko temu naprawdę:p Jesteś moim narzeczonym więc logiczne, że zawsze będziesz dla mnie ważny:p

I to jest to co lubię najbardziej. Flirt bo w życiu nic tak dobrze mi nie wychodzi.

Mmm kusząca propozycja moja droga:p Uważaj bo się zbiórę i przyjadę właśnie tylko po to by się do Ciebie przytulić:d Chociaż nie odmówił bym sobie pocałunku z Tobą bo te Twoje usta są takie ach!

Ale on mnie bajeruje, co w ogóle mi nie przeszkadza a tylko jeszcze nakręca maszynę flirtu.

Oj Twoje usta i moje razem mogłoby być naprawdę gorąco haha Ty doświadczony zapewne nie jedną całowałeś. Ja młoda zero doświadczenia praktycznie więc byłoby ciekawie:P

Tak właśnie bo moje doświadczenie w całowaniu jest znikome. Nie to żebym się nie całowała tylko partnerzy byli raczej marni.

Haha ale Ty że mną dziś flirtujesz, aż mi się buzia cieszy jak czytam sms od Ciebie. Nawet moja mama się mnie pyta, która to tak mnie rozwesela. Powiedziałem jej, że nikt tego lepiej nie robi od mojej narzeczonej:*  Oj Madzia, Madzia uwielbiam Cię! :***

Powiedział mamie, że nikt go tak jak ja nie rozwesela to słodkie.

Też Cię uwielbiam narzeczony:* I cieszę się, że moje smsy sprawiają Ci taką radość:* Teraz wybacz, ale umówiłam się z mamą na sprzątanie domu;) Odezwę się później:*

Ach...

Dobrze słonko też się biorę za pracę jakąś:* Do później moja mała!:*

Co za cudowny dzień! Już chyba lepiej być nie może. Sprzątanie poszło nam sprawnie i szybko więc mogłam usiąść przy kompie. Włączyła facebooka a tam zaproszenie do grona znajomych od Mikołaj Kozakiewicz.

Hm czyżby to ten przystojny ochroniarz z klubu?

Nie mogło być inaczej zaakceptowałam a po chwili już wysłał mi wiadomość.

Mikołaj: O hej Madziu myślałem, że się Ciebie nie doczekam;)

Ja: Hej;) ale się doczekałeś i ciesz się:P

M: Nawet nie wiesz jak bardzo mnie to cieszy:p To jak z tym piwem? Na kiedy się umówimy?

Ja: Może jutro? Tak ok. 18? Co Ty na to?

M: Super! Fajnie, że tak szybko chcesz się spotkać;) o 18 a gdzie?

Ja: Może przy carlo's cafe?

M: Tylko, że tam nie ma piwa?

Ja: Nie pije piwa za to tam mają najlepszą czekoladę jaką w życiu píłam. Dlatego chętnie tam z Tobą się wybiorę.

M: Dobrze królowo co tylko sobie życzysz:*

Ja: Jaki Ty miły jesteś. A powiedz mi coś o sobie może?

M: Jutro się widzimy to powiem wszystko co będziesz chciała Madziu;) Teraz wybacz, ale muszę lecieć mam trochę roboty. A zapomniał bym masz mój numer i jak coś to dzwoń 332233121 pa :*

Ja: Ok to będę dzwonić jakby co pa;)

Jutro czeka mnie randka z cudnym facetem a ja nie mam się w co ubrać! To jest idealny powód aby pojechać na zakupy. Długo nie myśląc przyszykowałam się i wyszłam z domu. Wsiadłam do auta i zobaczyłam jakaś kartkę za wycieraczką na szybie. Wyszłam wyciągnęłam kartkę zaczęłam czytać:

Magda nie myśl sobie, że to żarty już od dawna mi się podobasz i nie mogę przestać o Tobie myśleć a gdy Cię widzę serce zaczyna mi bić szybciej. Dziś jeszcze nie dowiesz się kim jestem, ale na pewno za parę dni się ujawnie. Twój wielbiciel:*

Nie no ja mam chyba za mało problemów. Daniel, Damian, Mikołaj, Łukasz, Tomek i cholera wie ilu jeszcze tak naprawdę się mną interesuje. Mam dość po prostu. Wsiadłam znów do auta i pojechałam się zrelaksować robiąc zakupy.

I jak? Dość szybko napisany i na telefonie więc wybaczcie mi błędy;) Buzka:*

Kręta droga miłości...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz