26. Spotkanie

1.8K 60 9
                                    

Dni mijały dość szybko i nim się obejrzałam, zostały raptem dwa do wyjazdu. Zakończenie roku szkolnego poszło bardzo sprawnie, a gdy wyczytano mnie jako uczennicę, z najlepszą średnią w szkole mało nie zeszłam na zawał. Było to takim zaskoczeniem, że brakło mi słów. Oczywiście mój kochany wychowawca, nie raczył mnie o tym wcześniej poinformować no bo po co. Dla mnie to wszystko nie było już ważne, liczyło się tylko to, że za kilkanaście godzin spotkam moją miłość. Będę mogła poczuć jego zapach,dotknąć jego dłoni wreszcie to, co tyle czasubyło marzeniem urzeczywistnieni się.

Jestem spakowana i gotowa na spotkanie życia. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam. Założyłam na siebie czarne rurki,koralowy top i w tym samym kolorze baleriny. Zrobiłam sobie delikatny makijaż, podkreślając moje niebieskie oczy. Przed wyjściem wrzuciłam jeszcze do torebki swoje mp3, perfumy,ładowarkę do telefonu i ulubioną książkę "Potęga podświadomości". Gotowa, pieniądze są, dokumenty są wszystko idealnie. Tato odwiózł mnie nadworzec PKP. No Magda tyle czekałaś na tę chwilę to teraz śmiało pierś do przodu i jazda po swoje szczęście.

Tyle na to czekałam a raz tak bardzo się boję, jak o wszystko będzie.

Napisałam Danowi sms:

Dan słońce siedzę już w pociągu, mam nadzieję, że już się nie możesz doczekać spotkania ze mną tak jak ja z Tobą? Buziaki:*

Za długo nie musiałam czekać na odpowiedź.

Hej narzeczona:* Tak ja też nie mogę się doczekać spotkania z Tobą;) I wiesz co pisz często, bo będę się martwić tą Twoją samotną podróżą;) Buziaki ? Na powitanie będą ? :p

Tego to się zawsze żarty trzymają, chociaż hm chwila a co, jeśli to nie jest żart ? Przecież ja na samą myśl się czerwienię.

Dobrze będę pisać do Ciebie tak często, jak tego potrzebujesz:p Lepiej Ci ? Ha ha buziaki na powitanie. A chciałbyś, aby były?

Bardzo lubię z nim takie gierki prowadzić. Tyle tylko, że tym razem chciałabym wiedzieć, jak mam się zachować.

Lepiej to mi będzie jak już będziesz na miejscu słońce;) Wiesz Madzia, ja to bym chciał, bo te Twoje usta to muszą być ach och! A Ty byś chciała buziaka na powitanie ode mnie ?

On się mnie jeszcze pyta czy ja bym chciała? Ja marzę o tym od dawna.

No to jak moje usta są takie och i ach to nie pytaj czy chcę, tylko buziak na powitanie ma być i tyle o!;)) A tak poważnie nie boisz się spotkania ze mną ? Mamie powiedziałeś, że będziesz mieć gościa ?

Daniel mieszka z rodzicami, bo ojciec pracuje, a mama choruje i ktoś musi nad nią czuwać.

W takim razie więcej nie pytam, tylko będę całować. Dlaczego miałbym się bać spotkania z Tobą ? Znamy się już tak dobrze, że to czysta formalność. Tak powiedziałem mamie, że narzeczona moja przyjeżdża do nas. I właściwie to się ucieszyła;)

Jego mama się cieszy on też to, czego ja się tak właściwie boję ? Chyba tylko tego, aby się nie rozczarował moją osobą i tym jak wyglądam. Wiem to głupie, bo już wiem o nim tyle i to nie jest facet z pierwszej łapanki, że tylko wyglądem siękieruje. A on mnie zna niemal na wylot i akceptuje taką, jaką jestem. KURWA! CO MA BYĆ TO BĘDZIE I TYLE. Żyje się raz!

Twoja narzeczona ma do przejechania jeszcze jakieś 650km, czyli ok 8 godzin podróży przed nami;) i powiem ci jedno, chcę już wysiąść z pociągu i móc Cię przytulić! :*

Nie ważne jest to, co pomyśli, tzn. mam nadzieję, że nic złego, ale tak jest po prostu i musi wiedzieć. Moje największe marzenie jest właśnie w trakcie realizacji. Przez to myślenie nie mam nawet ochoty książki czytać.

Kręta droga miłości...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz